Arkadiusz Milik i Jessica Ziółek wybrali się na romantyczne wakacje do Dubaju. Partnerka piłkarza zaprezentowała kolejną fotkę z wakacji na swoim profilu na Instagramie. Z opisu można się dowiedzieć, że para przebywa na urlopie w luksusowym i znanym hotelu Burdż al-Arab.
Kibicom spodobało się zdjęcie, choć w komentarzach co chwilę przewija się informacja o "wysuniętym napastniku". Internauci nie skupili się bowiem na pięknym widoku na tle całującej się pary, ale na... slipkach piłkarza.
To wyraźne nawiązanie do pewnej "wpadki" Milika sprzed kilku lat, kiedy to sam wrzucił do sieci zdjęcie, na którym również całował się z partnerką. Reprezentant Polski 4 lata wybrnął wyśmienicie z całej sytuacji. "Jeden szczegół, nie zauważyłem, ale mam bardzo spostrzegawczych kibiców. Szacunek! No cóż, to prawda - jestem wysuniętym napastnikiem. Świąteczny nastrój ogarnął mnie w całości. I to dosłownie" - napisał wtedy Milik.
23-latek obecnie przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana, którą odniósł podczas wrześniowego meczu ligowego ze SPAL (3:2). Proces leczenia po urazie więzadeł krzyżowych standardowo ma wynosić ok. pięciu miesięcy, ale według ostatnich informacji z włoskich mediów, może zawodnik powrócić do kadry meczowej Napoli już w kolejnym meczu - 21 stycznia z Atalantą.
ZOBACZ WIDEO Znakomite interwencje Szczęsnego pomogły Juventusowi. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Muszą się pokazać publicznie, unikając publiczności...
"Pojęciem tym określa się potocznie zawyżoną nieprawidło Czytaj całość