Memoriał Wagnera: wpadka Ryszarda Czarneckiego

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Ryszard Czarnecki
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Ryszard Czarnecki

Ryszard Czarnecki, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, chciał pochwalić polskich zawodników po wygranej z Rosją i zaliczył lapsus językowy.

Wiceprezes PZPS, Ryszard Czarnecki, zna język angielski, tym śmieszniejsza jest jego wpadka po meczu Polaków z Rosją.

"1:1,1:2,2:2, i po heroicznym time break wygrywamy z Rosją 3:2 . Brawo dla polskich siatkarzy!!" - napisał europoseł.

Oczywiście Polacy nie wygrali po "time breaku", a po "tie-breaku", czyli po "przełamaniu remisu". Oczywiście internauci szybko sprostowali błąd Czarneckiego, ale ten nie usunął wpisu.

Czarnecki nie będzie dobrze wspominał turnieju. Nie był bowiem najlepiej przyjmowany przez krakowską publiczność. Gdy na hali witano politycznych VIP-ów oraz podczas wręczania pucharu naszym siatkarzom, publiczność reagowała gwizdami, gdy spiker Marek Magiera wyczytywał jego nazwisko.

ZOBACZ WIDEO Bieniek na jedno pytanie nie chciał odpowiedzieć. "Jeszcze będę się musiał tłumaczyć"

Komentarze (50)
roberb
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A darmozjad Rysio za bilet zapłacił czy jak zwykle wlazł na krzywy ryj? 
avatar
mirek d.
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
przy piłkarzach po Mistrzostwach nie było go widać, zresztą innych jełopów z pis-u równierz 
king
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
co wy sie spodziewacie po tym glabie pisowskim 
avatar
andrzej 23
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
kto temu debilowil dal takie stanowisko 
avatar
Robinsław Kruzowicz
27.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
politycy mają prawo być wszędzie jak zwykli kibice tylko czemu ten błazen wpycha się na afisz?