Odkąd Adam Nawałka został trenerem Lecha Poznań, piłkarze spędzają w klubie zdecydowanie więcej czasu. Często jedzą więc wspólne śniadania i obiady w restauracji znajdującej się na stadionie.
Adam Nawałka słynie ze swojego profesjonalizmu i pilnuje, aby posiłki również były przyrządzone idealnie. - Lubi dobrze przygotowaną wołowinę, wątróbkę z indyka, lubi też ziemniaki, więc do Pyrlandii pasuje idealnie - śmieje się Artur Dzierzbicki, kucharz Lecha Poznań, który udzielił wywiadu "Super Expressowi".
- Dużą uwagę trener przywiązuje do szczegółów: żeby nie było za dużo soli, by wszystko było świeże, umyte i naturalne. Mam do Adama Nawałki duży szacunek, bo ma sporą wiedzę, dotyczącą żywienia i dietetyki, widać że nic nie zostawia przypadkowi. Jest profesjonalistą w każdym elemencie - dodaje.
Menu dla piłkarzy klubowy kucharz ustala w porozumieniu z dietetykiem. Zawodnicy również mają wpływ na to, jakie dania są przygotowywane. - Wśród piłkarzy rośnie świadomość kulinarna - kończy kucharz Lecha.
Dierzbicki słynie również z dobrych i odżywczych deserów. Kiedyś Karol Linetty po spożyciu podwójnej porcji był tak naładowany energią, że otrzymał... czerwoną kartkę.
ZOBACZ WIDEO Sebastian Szymański o ME U21: Mamy na tyle mocną drużynę, że możemy coś ugrać
Przed MŚ był na butelce wody Czytaj całość