Tomasz Hajto starł się z dyrektorem TVP Sport. "Na trzeźwo tego nie ogarnę"

"Szanowany Panie Marku po pierwsze to Pan Hajto bo jestem od Pana starszy o kilkanaście lat po drugie to chyba jest dalece nie taktowne by osoba zajmująca takie stanowisko pisała takie rzeczy o ekspercie z innej stacji chyba, że to już jest stały punkt arogancji TVP" - napisał na Twitterze do Marka Szkolnikowskiego Tomasz Hajto, oznaczając na koniec prezesa TVP - Jacka Kurskiego.

Tak były reprezentant Polski, aktualnie ekspert Polsatu, zareagował na komentarz dyrektora TVP Sport. Szkolnikowski, przy niekorzystnym zdjęciu Hajty ze studia wrzuconym przez innego użytkownika Twittera, napisał "przypomniał mu się Pauleta". Tym samym nawiązał do meczu z mistrzostw świata z 2002 r., w którym Portugalia pokonała Polskę 4:0, a hat-tricka ustrzelił Pedro Pauleta. W obronie reprezentacji grał wtedy właśnie Hajto.

Czytaj też: Polska - Łotwa. Jacek Kurski pokazał wyniki oglądalności. TVP nie miała sobie równych

Dyskusja toczyła się dalej, a Szkolnikowski postanowił odpowiedzieć na wpis Hajty. "Trochę dystansu do siebie i otaczającego świata. A za oznaczenie w dyskusji Prezesa Kurskiego stawiam butelkę dobrego whisky, bo na trzeźwo tego nie ogarnę. Plus sto punktów w skali, którą każdy Polak zna" - można przeczytać w dalszej części małej wojenki na Twitterze.

Ostatecznie na komentarz Hajty nie odpowiedział oznaczony Kurski (do piątku, godz. 17:00). Z kolei dziennikarz Polsatu, Mateusz Borek, rozmowę podsumował słowami "Derby. Iskrzy".

W ostatnich meczach reprezentacji Polski Hajty zabrakło w roli komentatora. Były zawodnik Schalke 04 w studiu Polsatu pojawiał się jedynie jako ekspert. - Zmiana czasami dobrze robi - tak komentował całą sytuację sam zainteresowany (WIĘCEJ).

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Polakom znudził się Lewandowski? "Piątek jest nowy i świeży. Tego właśnie pragną kibice"