UFC: będzie pojedynek Justin Bieber - Tom Cruise?!

Getty Images / Gotham / Na zdjęciu: Justin Bieber
Getty Images / Gotham / Na zdjęciu: Justin Bieber

To może być najgłośniejsza walka w historii. Justin Bieber jest gotowy skrzyżować rękawice z Tomem Cruisem. Na "tak", jeśli chodzi o organizację pojedynku, jest prezydent UFC Dana White.

W tym artykule dowiesz się o:

"Chcę rzucić wyzwanie Tomowi Cruiseowi, zapraszam do walki w oktagonie. Jeśli się tego nie podejmiesz, będzie oznaczało, że się boisz. Nigdy sobie tego nie wybaczysz. Jesteś gotowy?" - napisał kilka dni temu na Twitterze Justin Bieber, oznaczając we wpisie Danę White'a.

"TMZ" donosi, że piosenkarz wyraził już zgodę na stoczenie walki z gwiazdorem Hollywood, natomiast prezydent największej organizacji MMA na świecie (UFC) jest gotowy na organizację tego wielkiego wydarzenia.

"Jeden z dyrektorów naczelnych agencji, która jest właścicielem UFC, przeprowadził połączenie konferencyjne z menedżerem Justina Biebera, Scooterem Braunem i Daną White'em. Piosenkarz miał zapewnić, że bezwzględnie zawalczy z Cruisem, jeśli tylko ten się zgodzi" - opisuje "TMZ".

ZOBACZ WIDEO Boks. Głowacki - Briedis. Sauerland twierdzi, że sędzia popełnił tylko jeden błąd

Jeśli Tom Cruise powie "tak", będziemy świadkami być może największego starcia wszech czasów. Konfrontacja 25-letniego piosenkarza z 56-letnim aktorem rozgrzeje cały świat.

- Byłbym idiotą, gdybym się na to nie zgodził. To byłaby najłatwiejsza walka, jaką kiedykolwiek bym promował w swojej karierze - mówi Dana White.

Starcie Biebera z Cruisem mogłoby przyćmić nawet konfrontację Conora McGregora z Floydem Mayweatherem. Ta wygenerowała ok. 457 mln funtów przychodu.

Zobacz:
"Klatka po klatce"#33: Oleksiejczuk gotowy do walki z Błachowiczem
"Klatka po klatce"#33: Michał Oleksiejczuk miażdży rywali i chce wejść na szczyt UFC!

Źródło artykułu: