Marcin Najman zgodził się na bokserski rewanż z "Trybsonem". "Zwycięzca bierze wszystko"

Boks. Andrade - Sulęcki: tak żona polskiego pięściarza potraktowała nachalnego kibica

Marcin Najman i Paweł Trybała od dawna są skonfliktowani. W czerwcu stoczyli pojedynek na zasadach MMA podczas pierwszej edycji gali Free Fight Federation. Lepszy okazał się "Trybson", który w trakcie 41 sekund zmusił Najmana do poddania się (zobacz film z walki).

Po porażce 40-latek wspominał o zakończeniu kariery, ale dość szybko zmienił narrację i domagał się rewanżu z Pawłem Trybałą. Ten ma nastąpić, ale tym razem na zasadach bokserskich, co może nieco zwiększyć szanse Najmana. O tym, że zgadza się wejść ponownie do ringu poinformował na filmie opublikowanym na Facebooku.

- Jak to mówiłeś "Trypałka" w tych wywiadach w Częstochowie? Że dasz rewanż Najmanowi na zasadach bokserskich pod jednym warunkiem - zwycięzca bierze gażę pokonanego, czyli bierze wszystko. Wchodzę w to "Trypałka" i cię sprawdzam. Do zobaczenia w ringu w walce na pięści - powiedział Marcin Najman.

Zobacz również: Andrade - Sulęcki. Szacunek to podstawa. Piękne zdjęcie po walce

Można się więc spodziewać, że wkrótce rozpoczną się negocjacje i do walki rzeczywiście dojdzie. Na razie nie wiadomo, czy odbędzie się ona podczas gali FFF, czy innej.

Marcin Najman od początku swojej kariery toczył pojedynki bokserskie. W MMA zadebiutował w grudniu 2009 roku na gali KSW 12, gdy stoczył walkę z Mariuszem Pudzianowskim. W kolejnych latach wychodził zarówno do ringu, jak i oktagonu.

ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"