Niewyobrażalny mandat dla hokeisty. Rasmus Ristolainen za przekroczenie prędkości zapłaci 120 tys. euro
120 tysięcy euro mandatu musi zapłacić Rasmus Ristolainen za przekroczenie prędkości na jednej z fińskich dróg - poinformował serwis "Ilta-Sanomat". Sąd postanowił mu również zatrzymać prawo jazdy na trzy miesiące.
W Finlandii obowiązuje system mandatów, których wysokość uzależniona jest od dochodów. Rasmus Ristolainen został ukarany 40 dziennymi stawkami, co spowodowało, że mandat wyniósł aż 120 680 euro.
Zobacz również: Floyd Mayweather chwali się swoim bogactwem i uderza w hejterów
Ristolainen tłumaczył się, że musiał ominąć samochód, który zatrzymał się na drodze, a następnie przyspieszyć, ponieważ prędkości nabrał również inny kierowca. Jego zdaniem z niedozwoloną prędkością poruszał się zaledwie przez kilka sekund. Sąd nie uwzględnił jednak argumentów hokeisty i nałożył na niego rekordowy mandat. Ponadto na trzy miesiące zatrzymał mu prawo jazdy.
Fin prosił sędziego, aby nie zabierał mu prawa jazdy, ponieważ jest mu potrzebne, aby dojeżdżać na treningi. Skruszony z powodu przewinienia zobowiązał się również do wzięcia udziału w licznych akcjach charytatywnych.
Zobacz również: Tym żartem rozbawiła cały świat. Teraz Fernanda Colombo zakończyła karierę