Początek spotkania był dość spokojny, a pierwsza bramka padła w 14. minucie. Do przerwy goście prowadzili już 6:0 i powoli mogli świętować awans do kolejnej rundy pucharu.
Zawodnicy drugoligowej Bregałnicy nie poprzestali jednak na zdobyciu sześciu bramek, a na dobre rozkręcili się w drugiej części gry. Dołożyli do swojego dorobku aż 16 goli.
Oznacza to, że w drugiej połowie zdobywali bramkę średnio co mniej niż trzy minuty, a w całym meczu co cztery.
ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"
Aż pięć bramek dla zwycięzców zdobył Stojanov. Po cztery trafienia dołożyli Mickovski i Nastevski, trzy razy na listę strzelców wpisał się Velinov, dwukrotnie Gucov, a po jednym golu dołożyli Osvanovski, Manev, Stojanov i Georgiev.
Do tej pory największym sukcesem Bregałnicy w Pucharze Macedonii Północnej była gra w półfinale w 2006 roku. Aby powtórzyć to osiągnięcie gracze ze Sztipu muszą zwyciężyć w dwóch kolejnych spotkaniach. Na tę chwilę nie wiadomo, z kim przyjdzie im się zmierzyć w 1/8 finału.
W sobotę (24 sierpnia) wystartuje Wtora makedonska fudbałska liga. Bregałnica swój pierwszy mecz rozegra na wyjeździe. Rywalem zespołu z miasta Sztip będzie Plackovica. Pojedynek rozpocznie się o godz. 17.00.
Czytaj także:
- Kamil Grosicki pochwalił się utalentowaną siostrą. Kornelia Grosicka szaleje w Ekstralidze kobiet
- MMA. "Sekretne spotkanie w taksówce". McGregor rozmawiał ze swoją ofiarą