[tag=74687]
Wojciech Gola[/tag] nie miał dużo czasu na przygotowania do debiutu w federacji Fame MMA, której jest współwłaścicielem. Polak spontanicznie zdecydował się na walkę z Joelem "JMX-em" Morrisem, gdy jego pierwotny rywal nie przyszedł na konferencję prasową.
Fame MMA UK. Udany rewanż Adriana "Polaka" Polańskiego. Dawid Malczyński z pierwszą porażką >>
Od pierwszego gongu w klatce rządził Brytyjczyk i jego zwycięstwo było kwestią czasu. Gola ostatecznie dotrwał do drugiej rundy. Po oberwaniu sierpowym upadł na deski, gdzie następnie "JMX" dopełnił formalności i zmusił sędziego do przerwania pojedynku.
W trakcie walki widać było, że Polak ma zakrwawioną nogę. Po walce potrzebna była interwencja medyczna. W dodatku u lekarza spotkał swojego rywala.
"Spotkanie w medical roomie - obaj mamy zszywane piszczele. Przepraszam, że Was zawiodłem! To była dla mnie naprawdę ciężka walka! "JMX" to zaje*****e twardy gość!!! Szacunek!" - pisze Gola na Instagramie.
Fame MMA UK. Wyniki gali. Sam Gowland wygrał w walce wieczoru, porażki Goli i Malczyńskiego >>
Brytyjski celebryta u siebie zamieścił to samo zdjęcie i nazwał swojego rywala wielkim wojownikiem.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce": najlepsze akcje KSW 52, zobacz je w zwolnionym tempie