Marcin Najman: Jestem przekonany, że wygrałbym z Tomaszem Adamkiem w MMA
Marcin Najman w programie "Hejt Park" na Kanale Sportowym śmiało stwierdził, że pokonałby Tomasza Adamka w MMA. "El Testosteron" jest również otwarty na sparing za "zamkniętymi drzwiami".
"El Testosteron" nie ujmował jednak klasy pięściarskiej Tomaszowi Adamkowi (53-6, 31 KO). Zawodnik z Częstochowy jasno stwierdził jednak, że "Góral" nie ma żadnego pojęcia o mieszanych sztukach walki.
- Tomasz Adamek był genialnym bokserem. Niestety człowiekiem małym. Ale on nie ma pojęcia o MMA. O ile "Bestia" to człowiek, który jeździł na zawody grapplingowe i z tą swoją siłą fizyczną ma takie predyspozycje, żeby w tym parterze walczyć, to Tomasz Adamek jest drobnej budowy i uważam, że w MMA nie tylko ze mną by przegrał, ale też z wieloma zawodnikami, którzy mają coś do czynienia z MMA - kontynuował "El Testosteron".
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACAMarcin Najman na koniec rzucił wyzwanie Adamkowi, z którym byłby chętny stoczyć nawet sparing za zamkniętymi drzwiami, bez publiczności.
- Jeżeli Tomasz Adamek wyraziłby kiedyś ochotę przy tej naszej dyskusji i chciałby na przykład spróbować się, to ja jak najbardziej tak. Ale powiem więcej, nie chodzi nawet o walkę. Jeżeli Tomek chciałby kiedyś przy zamkniętych drzwiach posparować w MMA, to ja również jestem bardzo otwarty na to. Nikt nie musi znać rezultatu - zakończył Najman.
Ostatni raz 41-latek w klatce pojawił się 28 marca na gali Fame MMA 6. Już w pierwszej rundzie został wtedy pokonany przez Piotra "Bestię" Piechowiaka.
Zobacz także:
>>> Fame MMA. Marcin Najman: Ja się do sportu już nie nadaję
>>> Fame MMA 6. Rekordu sprzedaży PPV nie było. Organizatorzy jednak zadowoleni
>>> Fame MMA. Kolejna gala również w studiu. "Zanim sytuacja się wyprostuje"