FAME MMA. Kolejna gala również w studiu. "Zanim sytuacja się wyprostuje"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: gala Fame MMA
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: gala Fame MMA

Szef FAME MMA, Krzysztof Rozpara, nie zamierza zawieszać działalności swojej organizacji. Jeśli pandemia koronawirusa w najbliższych tygodniach nie wyhamuje, kolejna gala także odbędzie się bez udziału publiczności.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnia gala polskiej organizacji, specjalizującej się w tzw. "freak fightach" miała miejsce 28 marca w studiu telewizyjnym.

Wydarzenie do ostatnich chwil było jednak zagrożone, a w samym dniu imprezy policja starała się uniemożliwić powodzenie projektu. Ważenie zawodników wyjątkowo odbyło się na kilka godzin przed rozpoczęciem pierwszej walki.

Ostatecznie FAME MMA udało się zrealizować szóstą edycję gali studiu telewizyjnym w podkrakowskiej Alwerni. W najważniejszych walkach zwycięstwa odnieśli Marta Linkiewicz i Piotr Piechowiak, który znokautował Marcina Najmana. Wydarzenie odbyło się bez udziału publiczności i w płatnym systemie PPV.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Urubko pokazuje, co robić podczas epidemii koronawirusa

Kolejna gala, FAME MMA 7, może mieć podobną scenerię. - Kto dziś jest w stanie powiedzieć, kiedy to zmieni się na tyle, żebyśmy mogli zrealizować jakiś sensowny plan. Wszystko zależy przede wszystkim od stanu epidemicznego. Tak szybko jak krzywa będzie spadkowa, sytuacja będzie pod kontrolą, będziemy mogli to zrobić. Na ten moment mamy wizję, że kolejna gala będzie studyjna zanim sytuacja się wyprostuje - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Krzysztof Rozpara.

Jak na razie nie wiadomo, kiedy i gdzie ma odbyć się FAME MMA 7. Organizacja promująca walki youtuberów i influencerów z powodzeniem działa w Polsce od 2018 roku.

Zobacz także:
-> Fame MMA 6. Wojciech Gola - Marcin Krasucki. Szybki koniec, "Rafonix" rozbity
-> Fame MMA 6. Marcin Najman - Piotr "Bestia" Piechowiak. Kolejna szybka porażka "El Testosterona"
-> Fame MMA 6. Ta ceremonia ważenia przejdzie do historii. Procedury zachowane (wideo)

Komentarze (0)