Daria Kliszyna to wicemistrzyni świata w skoku w dal z Londynu (2017). W przeszłości próbowała także swoich sił jako modelka.
Lekkoatletka legitymująca się rekordem życiowym na poziomie 7,05 m, przyznała w jednym z ostatnich wywiadów, że otrzymała niemoralną propozycję od amerykańskiego biznesmena.
Kliszyna powiedziała, że zaproponowano jej pracę w roli... kobiety do towarzystwa.
- Nieznajomy mężczyzna napisał wprost na Instagramie. Natychmiast odpisałam: "przepraszam, ale ta propozycja mnie nie interesuje" - powiedziała Rosjanka w rozmowie z portalem sports.ru.
- Nie dawał za wygraną. "Nie, czekaj, nie odmawiaj tak szybko. Nie wiesz na jakich warunkach" napisał. "Nie, to wszystko, do widzenia" odpowiedziałam - dodała Kliszyna.
Rosjance zaoferowano 200 tys. dolarów miesięcznie za swoją "pracę".
Czytaj także:
- Hongkong zamiast piłki ręcznej. Kim Ekdahl Du Rietz znowu zawiesił karierę
- Tenis. Novak Djoković nie zrezygnuje z kontrowersyjnych czatów. "Wynika to z najlepszych intencji"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Barcelony po raz drugi zostanie ojcem