"Dzidziuś Majdana". Radosław Majdan czyta synowi do snu

Instagram / Radosław Majdan / Na zdjęciu: Radosław Majdan
Instagram / Radosław Majdan / Na zdjęciu: Radosław Majdan

Syn Henryk to oczko w głowie Radosława Majdana. Nic dziwnego, że były reprezentant Polski z ogromną ochotą czyta swojemu potomkowi do snu.

W tym artykule dowiesz się o:

Od półtora miesiąca Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek są szczęśliwymi rodzicami Henryka. Chłopiec przyszedł na świat 10 czerwca i stał się oczkiem w głowie znanej pary.

Zakochani w kilkutygodniowym chłopcu Majdanowie na bieżąco relacjonują kolejne dni życia Henia. Nie inaczej było we wtorkowy wieczór, gdy dumny ojciec czytał synkowi książkę do snu.

"Tata Henia" - napisał w podpisie zdjęć opublikowanych na Instagramie. "Dzidziuś Majdana" - dorzucił w hasztagu.

Były bramkarz miał na sobie ciekawe skarpetki, z napisem "Tata Henia". "Test białej skarpetki widzę, że zdany" - zażartowała jedna z internautek. "Perfekcyjny pan domu" - odpisała jej Małgorzata Rozenek-Majdan.

Henio jest pierwszym dzieckiem byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej. Z kolei jego żona Małgorzata Rozenek ma jeszcze dwójkę synów z poprzedniego małżeństwa - 14-letniego Stanisława i 10-letniego Tadeusza.

Zobacz też:
To zdjęcie rozczula do łez. Uroczy poranek Małgorzaty Rozenek-Majdan i Radosława Majdana
"Jak zawsze całą rodziną". Radosław Majdan pokazał świetne zdjęcia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody

Komentarze (4)
avatar
Salva
30.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
On tak samo czyta jak ten botoksowy stworek karmi piersia 
avatar
Zbyszek Zborowski
29.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cała Polska czyta dzieciom panie Majdan i pani Rozenek. No tak, dzieciom. Niemowlakom czyta właśnie pan Majdan a wychwala pani Rozenek. Tak wzorowej rodziny nie było jeszcze na Świecie. Propon Czytaj całość
kurad
29.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A on umie czytać ? 
avatar
yes
28.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
od 2 czerwca nie komentuję anonimowych "redaktorów" - tym razem DB; proponuję dać spokój temu człowiekowi albo niech on da spokój nam...