Internauci pod wrażeniem Mariusza Pudzianowskiego. "Chyba nigdy nie wyjdziesz z formy"

MMA. Zaatakował sędziego i został zdyskwalifikowany. Skandal na gali w Abu Zabi (wideo)

Mariusz Pudzianowski jest perfekcjonistą i dzięki temu w sporcie osiąga duże sukcesy, na każdy z nich bardzo mocno pracował. Najpierw zdominował strongmenów, a potem w MMA przeszedł drogę od freaka do cenionego wojownika. Z formy nie zamierza wychodzić i cały czas to udowadnia.

Na Instagramie zamieścił fotkę swojej sylwetki. "Sobota wieczorem i można się na powietrzu zmęczyć przed snem" - napisał. Od razu posypały się komentarze na temat formy sportowca. "Potrafisz zmotywować", "Ty chyba nigdy nie wyjdziesz z formy" - piszą internauci. Jeden zwrócił również uwagę na to, że oglądanie zawodów strongmenów bez niego, to nie to samo.

Pudzianowski poważnie traktuje treningi, ostatnio postanowił we własnym domu stworzyć salę do ćwiczenia zapasów i MMA. Dzięki temu fighter z Białej Rawskiej może teraz przygotowywać się do kolejnych walk, nie wychodząc z domu. To dla niego duże ułatwienie. Na co dzień łączy pracę zawodową z treningami.

43-latek w listopadzie ubiegłego roku pokonał w drugiej rundzie Erko Juna. Pudzianowski na razie nie myśli o zakończeniu zawodowej kariery w MMA. W tej chwili jednak nie wiadomo, kiedy i z kim stoczy kolejny pojedynek, choć on sam przyznał, że zna już wszystkie szczegóły.

Czytaj też: 
MMA. UFC 255. Chabib Nurmagomiedow vs Justin Gaethje walką wieczoru
MMA. UFC on ESPN+ 31. Trevin Giles zemdlał za kulisami. Pechowa gala w Las Vegas

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53