Kamery telewizyjne uwieczniły moment, jak trener Sudanu Hubert Velud wdaje się w dyskusję z arbitrem. Między panami zawrzało tak mocno, że aż doszło do rękoczynów.
Arbiter odepchnął selekcjonera, a ten próbował się bronić. Po kontakcie z sędzią zanotował ekwilibrystyczny upadek. Wyglądało to na aktorstwo najwyższych lotów - Velud nawet przetoczył się po ziemi.
Po upadku rozkładał ręce. Niczym Neymar, kiedy swoimi "symulkami" próbuje szukać fauli. Selekcjoner Sudanu był wyraźnie zbulwersowany tym, jak został potraktowany przez sędziego.
Fakty są takie, że arbiter nie powinien kogokolwiek popychać i niewykluczone, że spotkają go konsekwencje. Można też się zastanawiać nad tym, czy pchnął trenera na tyle mocno, by ten się przewrócił. Wydaje się, że Velud jednak dołożył sporo od siebie.
Ghana pokonała Sudan w czwartkowym meczu 2:0. Obie bramki zdobył Andre Ayew.
To Ghana, where the referee of their match against Sudan looks like a great laugh.
— FourFourTwo (@FourFourTwo) November 12, 2020
Sudan coach Hubert Velud also doing his bit to make this a clip we can all get behind. pic.twitter.com/hSnHkq7B71
Czytaj także:
> Luka Jović uniknie kary więzienia. Dostanie jednak mocno po kieszeni
> Marzą o Miliku, dostaną Piątka? Polaków łączy się z tym samym klubem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny mecz. Trwał… 5 sekund