Fame MMA 8. Marcin Najman skomentował skandaliczne zachowanie. Dlatego to zrobił

Marcin Najman niedługo po swojej kompromitacji zamieścił wpis w portalach społecznościowych. Komentarz po walce z "Don Kasjo" jednak szybko zniknął.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Marcin Najman na treningu Instagram / instagram.com/marcin.najman/ / Na zdjęciu: Marcin Najman na treningu
Marcin Najman został zdyskwalifikowany w walce z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Były pięściarz dwukrotnie złamał przepisy. Potem doszło jeszcze do wielkiej awantury w klatce i musieli interweniować ochroniarze. Takiego skandalu w Fame MMA jeszcze nie było.

Dlaczego "El Testosteron" stracił nad sobą panowanie? Niedługo po gali zawodnik z Częstochowy zamieścił wpis w portalach społecznościowych. Tłumaczył, że to była zemsta za atak na jego rodzinę.

Fot. Facebook Fot. Facebook
Komentarz Najmana jednak szybko został usunięty. Nie ma już po nim śladu na Facebooku i Twitterze.

Walka Najman vs "Don Kasjo" odbywała się na zasadach boksu. Częstochowianin jednak szybko obalił rywala, za co został ukarany odjęciem punktu. Po chwili jeszcze kopnął Życińskiego i tym razem sędzia zdyskwalifikował 41-latka.

Na tym się nie skończyło. "El Testosteron" chciał rzucić się z pięściami na swojego przeciwnika. Zrobił to w momencie, gdy ochroniarze już trzymali wściekłego "Don Kasjo".

Najman już wcześniej twierdził, że Kasjusz obrażał jego rodzinę. Ich konflikt trwa już od wielu miesięcy i jest pełen nienawiści. "Don Kasjo" nawet zarzucał rywalowi romans z Moniką Godlewską.

Wszystko wskazuje na to, że to już definitywny koniec kariery byłego pięściarza. Organizacja Fame MMA już zapowiedziała, że nie będzie kontynuować współpracy z Najmanem.

Fame MMA 8. To koniec Marcina Najmana. "Zostaną wyciągnięte konsekwencje" >>

"Możemy się sądzić!". "Don Kasjo" odpowiedział Marcinowi Najmanowi >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tyson Fury trenował na worku i nagle... Zobacz, co tam się wydarzyło!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×