5 
Wiele wskazuje na to, że echa skandalicznej postawy Marcina Najmana będą jeszcze rozbrzmiewać przez bardzo długi czas. Czegoś takiego wielu widzów chyba jeszcze nie widziało. Częstochowianin podczas walki z Kasjuszem Życińskim na FAME MMA 8 postanowił obalić i kopnąć rywala. Jakby tego było mało, po przerwaniu walki doszło do awantury.
Świadkowie jego wybryku są w szoku. Paweł Trybała napisał na Facebooku, że nie miał zamiaru komentować zachowania Najmana, "ale się nie da".
"Walka z Najmanem ma taki sam sens, jak gra w szachy z gołębiem. Chociaż nie wiadomo, jak dobrze grasz w szachy, gołąb i tak poprzewraca wszystkie figury, później nas** na środku, a na koniec będzie chodził w tym gów*** dumny, jakby wygrał..." - pisze wyraźnie zbulwersowany postawą "El Testosterona".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tyson Fury trenował na worku i nagle... Zobacz, co tam się wydarzyło!
Później również padają bardzo mocne słowa. "Zero honoru, zero szacunku do rywala, do włodarzy i do widzów!" - ocenia "Trybson".
"Marcin tyle lat udaje sportowca, udaje, nabiera nas wszystkich po kolei, ale teraz to już chyba miarka się przebrała, mam nadzieję, że żadna federacja nie nabierze się już temu naciągaczowi, który bierze pieniądze i udaje, że chce walczyć, po czym udaje kontuzje, zapomina, w jakiej formule walczy... Brak słów!" - podsumowuje Trybała.
Czytaj także:
> Trener Najmana komentuje jego postawę. "Chyba nie wytrzymał ciśnienia i był tak wkur*** na Don Kasjo"
> "Ekspert TVP pobity przez lewackiego aktywistę". Memy po porażce Najmana
Rozwiń odpowiedzi (1) 
