Marcin Najman nie powiedział jeszcze ostatniego słowa! Szumna zapowiedź
Marcin Najman po "Don Kasjo" miał zakończyć karierę, ale jak zwykle zmienił zdanie. Były pięściarz nawet chwali się, że już ma oferty z innych organizacji.
Organizacja Fame MMA zawiesiła go dożywotnio i jeszcze chce pozbawić pieniędzy za walkę. Wydawałoby się, że to koniec Najmana, ale... nic z tego. Były pięściarz jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
"Ostatecznie przyjmę ofertę jedną z dwóch jakie dostałem kilka minut po walce z prawdziwych federacji mma" - napisał na Facebooku.
Trzeba liczyć się z tym, że niedługo ponownie zobaczymy Najmana w klatce. W tej chwili tajemnicą jest, które organizacje złożyły mu propozycje. Szczegóły pewnie poznamy niebawem.
41-latek do niedawna zapewniał, że pojedynek z "Don Kasjo" będzie jego ostatnim w karierze. Kilka miesięcy temu tłumaczył, że to będzie jego pożegnalna walka. W przeszłości jednak takie deklaracje już padały, a "El Testosteron" i tak przyjmował kolejne walki.
Zawiesić to oni mogą mi co najwyżej pranie w suszarni. Mój kontrakt po walce wygasł. Natomiast to ze nie będę już musiał...
Opublikowany przez Marcin Najman Wtorek, 24 listopada 2020
Stanowcza deklaracja sędziego ws. Marcina Najmana. "Już nigdy nie wejdę z nim do oktagonu" >>
Marcin Najman odpowiedział Fame MMA. "Zajmą się tym moi prawnicy" >>