Jeszcze przed walką na Fame MMA 8 Marcin Najman zapowiadał, że pójdzie do sądu z Kasjuszem Życińskim. "Don Kasjo" miał insynuować, że "El Testosteron" ma romans z jedną z sióstr Godlewskich.
Wtedy Najman zapowiadał, że będzie domagał się 100 tys. złotych. - Jestem przekonany, że te pieniądze zostaną mi zasądzone na 100 proc. - mówił. Przyznał także, że pieniądze przekaże po połowie na rehabilitację Marka Piotrowskiego i Tomasza Golloba.
41-latek dotrzymał słowa. W poniedziałek pokazał na Instagramie treść pozwu skierowanego przeciwko Życińskiemu, jaki złożył w Sądzie Okręgowym w Elblągu.
Najman domaga się 50 tys. złotych zadośćuczynienia, a także przeprosin, które zamieszczone zostaną na oficjalnym koncie Życińskiego na Facebooku i YouTube, a także w tradycyjnym wydaniu "Super Expressu".
Przeprosiny mają mieć następującą treść: "Ja, Kasjusz Życiński, przepraszam pana Marcina Najmana za naruszenie jego dóbr osobistych poprzez upublicznienie nieprawdziwych informacji sugerujących jakoby pan Marcin Najman miał romans z panią Moniką Godlewską."
Czytaj także:
- Żona Trybsona wywołała skandal po walce męża. "Mam większe jaja, niż oni wszyscy"
- Fatalna kontuzja podczas gali MMA. Widok mrozi krew w żyłach. Uwaga, wideo drastyczne
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna wojowniczka z KSW relaksowała się w Hiszpanii. Co za zdjęcie!