"Jego udo". Iga Świątek zażartowała ze swojego idola
Po kapitalnym finale w Rzymie, Iga Świątek jest w doskonałym nastroju. W szatni zrobiła sobie zdjęcie z idolem. Tym razem spotkała go na żywo, a nie on-line. Przy okazji polska tenisistka pozwoliła sobie na drobny żart.
Wspaniałe chwile Iga Świątek przeżywał jednak nie tylko na korcie. Po finale, gdy poszła do szatni, spotkała swojego idola Rafaela Nadala. Hiszpan przygotowywał się do finałowego starcia z Novakiem Djokoviciem.
Nadal miał jednak chwilę czasu, by zrobić sobie zdjęcie z Igą Świątek. Świetna tenisistka i tenisista mieli okazję, żeby zamienić kilka słów na żywo. W październiku ubiegłego roku rozmawiali on-line, a Świątek już wtedy podkreśliła, że "spełniło się jedno z jej marzeń".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?Teraz ma nawet zdjęciem z idolem. Fotografią pochwaliła się na swoim profilu na Twitterze. Wpis zaczęła od małego żartu na temat potężnego uda Hiszpana, a później podziękowała Nadalowi, że znalazł chwilkę czasu na wspólną fotografię.
"Oto ja, Rafa i jego udo... A poważnie, dziękuję za życzliwość, klasę i czas poświęcony przed meczem na zrobienie sobie tego zdjęcia" - napisała Iga Świątek w opisie zdjęcia. Zobaczcie:
This is me and Rafa just casually showing his quads...
— Iga Świątek (@iga_swiatek) May 17, 2021
Just kidding. You're so kind @RafaelNadal, thank you for taking the time before the match.
Oto ja, Rafa i jego udo...
A poważnie, dziękuję życzliwość, klasę i czas poświęcony przed meczem na zrobienie sobie tego zdjęcia. pic.twitter.com/smqsDV0qQt
W męskim finale w Rzymie Rafael Nadal stoczył kapitalny bój z Novakiem Djokoviciem. Mecz rozstrzygnął się w trzecim secie, który Hiszpan wygrał 6:3 (relacja TUTAJ). Dla Nadala był to już 10. triumf w Rzymie.
Czytaj także: Wojciech Fibak komentuje sukces Igi Świątek w Rzymie. "To mają największe mistrzynie"