Erling Haaland kupił prawdziwe cacko. Kosztowało ponad 11 mln złotych

Bilbordy z gratulacjami od Wirtualnej Polski dla Roberta Lewandowskiego zawisły w niemieckich miastach

W ostatni czwartek w norweskim urzędzie oficjalnie zarejestrowano samolot Piper M600, należący do Erlinga Haalanda - informuje serwis "E24". Napastnik Borussii Dortmund kupił maszynę z ojcem Alfem-Inge Haalandem oraz dwoma biznesmenami.

Piper M600 to lekki samolot napędzany jednym silnikiem turbinowym. W kabinie jest miejsce dla pilota i pięciu pasażerów. Na rynku jest dostępny od 2016 roku, a jego cena to 25 mln norweskich koron, co w przy obecnym kursie wynosi nieco ponad 11 mln złotych. "To bardzo elegancki samolot o dużym zasięgu" - czytamy w norweskich mediach.

Formalnie samolot należy do firmy Sola M600 AS, w której udziały mają Haalandowie. - Mogę potwierdzić, że samolot będzie używany przez właścicieli i że może być używany w całej Norwegii, a także za granicą. Nie będzie wynajmowany klientom zewnętrznym - przyznał w rozmowie z "Aftenbladet" prezes zarządu firmy, Jarle Finsveen.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prawdziwy popis gwiazdy Realu Madryt. Wow!

Biznesmen nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy Haaland będzie podróżował samolotem z Dortmundu do Madrytu, Londynu bądź Manchesteru. Przypomnijmy, że z klubami z tych miast jest łączony 20-letni napastnik.

Haaland jest piłkarzem Borussii Dortmund. Kontrakt z klubem ma ważny do czerwca 2024 r., ale według medialnych doniesień, już w lecie 2022 r. będzie mógł zmienić klub za jedyne 65 mln euro. W tym roku potencjalny chętny musiałby wydać znacznie więcej.

Czytaj też:
-> Neymar stworzył idealnego piłkarza. Jest jedna rzecz, którą wziąłby od Lewandowskiego
-> Kamil Glik i spółka surowo ukarani?! Prezes klubu ma zmusić piłkarzy do męczącej podróży