Ten obrazek chwyta za serce. Wzruszający moment na paraolimpiadzie w Tokio

Do półfinału paraolimpijskiego w Tokio nie awansowała, ale i tak została bohaterką całych eliminacji. Wszystko za sprawą sytuacji, która miała miejsce bezpośrednio po biegu.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Oświadczyny podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio Twitter / twitter.com/Paralympics / Oświadczyny podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio
Wzruszające sceny miały miejsce tuż po ostatnim eliminacyjnym biegu na 200 m kobiet w klasie T11 (osoby niewidome). Zawodniczka z Zielonego Przylądka Keula Nidreia Pereira Semedo zajęła ostatnie, czwarte miejsce w swoim biegu i do półfinału paraolimpijskiego nie awansowała. Mimo to, po chwili popłakała się ze wzruszenia.

Okazało się, że jeszcze na bieżni, przed kamerami, oświadczył jej się... przewodnik, z którym biegła. Manuel Antonio Vaz da Veiga na chwilę opuścił partnerkę po czym wrócił z pierścionkiem zaręczynowym.

Niewidoma sprinterka wyglądała na totalnie zaskoczoną całą sytuacją. Była wyraźnie szczęśliwa i przyjęła oświadczyny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Przy całej sytuacji były pozostałe biegaczki z eliminacyjnego biegu i ich przewodnicy, którzy gratulowali przyszłej parze młodej. "Niech biegną razem przez całe życie!" - napisał obok filmiku z oświadczyn oficjalny profil Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio.

Tym samym Keula Nidreia Pereira Semedo nie awansowała do półfinału, a mimo to, otrzymała największe oklaski od zgromadzonej na stadionie publiczności.

Czytaj też:
-> Olbrzymi pech Polki w Tokio! Jedna setna sekundy i miałaby medal (wideo)
-> Dwa razy biła rekord świata, ale potem go straciła. Polka ma drugi medal w Tokio!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×