"Nigdy nie walczyłem z takim żulem". Były mistrz KSW na Fame MMA

WP SportoweFakty / Marcin Cajdler / Na zdjęciu: Marcin Wrzosek
WP SportoweFakty / Marcin Cajdler / Na zdjęciu: Marcin Wrzosek

Walka Marcina Wrzoska z "Don Kasjo" będzie ozdobą gali MMA. Obaj panowie darzą się szczerą niechęcią, czemu dają wyraz w mediach.

Walką wieczoru na listopadowej gali Fame MMA 12 będzie starcie Marcina Wrzoska z Kasjuszem Życińskim. W rozmowie z mmarocks.pl ten pierwszy obraża przeciwnika i nie szczędzi mu złośliwych słów.

- Zaproponowali mi walkę, to wziąłem. W dużych rękawicach, bo on boi się walczyć w małych. Boi się też walki w formule MMA, więc walczę z "Don Kasjo" knurem - powiedział Wrzosek w rozmowie z MMA Rocks.

"Knur" to nawiązanie do pseudonimu Życińskiego, który sam nazywa siebie "królem". Obaj w niedzielę stanęli koło siebie, nie podali sobie rąk. - Podszedłem do niego, ale frajer mi jej nie podał - powiedział Wrzosek, który dodał potem, że od przeciwnika "je...o wódą".

- Podejrzewam, że jest po przechlaniu. Jeszcze nigdy nie walczyłem z takim żulem. Wydaje mi się, że wystarczy dmuchnąć na jego wątrobę, a on to odczuje - powiedział Wrzosek. - Wystawił do mnie łapę, to usłyszał "Spier...". Nie szanuję i nigdy nie będę szanował takich śmieci - nie pozostawał dłużny "Don Kasjo" podczas rozmowy z mma.pl

Wrzosek, były mistrz KSW, przyznał, że walka z "Don Kasjo" jest dla niego tylko przetarciem przed rewanżem z Normanem Parkiem. W 2019 roku Irlandczyk pokonał Wrzoska podczas gali w Londynie.

Parke walczył też z Życińskim, którego pokonał podczas Fame MMA 10. Po tej gali związał się z tą federacją. Teraz, na Fame MMA 11, powalczy z Borysem Mańkowskim.

Wymowny komentarz po konferencji Fame MMA. "Najnudniejsza, na jakiej byłem"

Fame MMA. Poznaliśmy walkę wieczoru kolejnej gali. Wraca "Don Kasjo"!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!

Komentarze (2)
avatar
Niekryty Krytyk
27.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fajne te sztuczne dymy jeszcze pare miesiecy razem trenowali Ewelone z warsaw shore i byli ziomalami. Teraz w podziekowaniu wkrecili trenera w fame i sztuczny dym :) Tak samo sztuczn Czytaj całość
avatar
AndrzejWyścigówka
27.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Następny sztuczny konflikt tego śmiesznego kasjo jak z Parke :)