Wojownik z Łodzi swego czasu uchodził za jednego z najlepszych zawodników MMA w Polsce. Walczył między innymi dla Cage Warriors czy Fight Exclusive Night. Zaliczył epizod w UFC, skąd trafił do KSW. W Konfrontacji Sztuk Walki radził sobie bardzo dobrze - został mistrzem organizacji. W ostatnim czasie radził sobie nieco słabiej i przegrał trzy z czterech poprzednich starć.
Marcin Wrzosek zdecydował się na pojedynek freak-fightowy dla Fame MMA. W walce wieczoru najbliższej gali zmierzy się przeciwko Kasjuszowi Życińskiemu na zasadach boksu pokazowego.
"Zombie" był gościem poniedziałkowego programu "Fame MMA Cage", gdzie przyznał, że chętnie nie zaprzestanie na zaledwie jednej walce dla kontrowersyjnej organizacji. Jego kolejnym celem jest mistrz wagi półśredniej, Adrian Polański - informuje mma.pl.
"Polak" wystąpi podczas tej samej gali, co Wrzosek i Życiński. W walce o pas skonfrontuje się z Maksymilianem "Wiewiórem" Wiewiórką. Polański, pod względem umiejętności sportowych, stał się jednym z najlepszych zawodników Fame MMA. Wygrał cztery starcia z rzędu - pokonywał w nich Amadeusza "Ferrariego" Roślika oraz Dawida Malczyńskiego.
Gala Fame MMA 12 odbędzie się 20 listopada w trójmiejskiej Ergo Arenie. Pojedynek Wrzoska z Życińskim będzie główną walką wieczoru. Poza tym w karcie zestawień są Mateusz "Muran" Murański, Arkadiusz Tańcula, Krzysztof Radzikowski czy Piotr "Bestia" Piechowiak. Impreza transmitowana będzie w PPV.
Zobacz także:
-> Szykuje się wielki transfer do Fame MMA?! "Jego dzieci bardzo chcą"
-> Ich rewanż na Fame MMA elektryzuje kibiców. Porad udzielają im gwiazdy!
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut w Moskwie. Pierwszy cios widać dopiero na powtórce