"Kamiszka" powróci do oktagonu po porażce z Martą Linkiewicz przez niejednogłośną decyzję. Kolejną konkurentką Kamili Wybrańczyk będzie Anna Andrzejewska, która w debiucie przegrała z Karoliną "Way of Blonde" Brzuszczyńską.
Wojowniczki za sobą nie przepadają. Widać to było podczas II konferencji prasowej przed galą Fame MMA 12, a także w rozmowie Wybrańczyk z Michałem Cichym z redakcji MMA.pl.
"Kamiszka" odniosła się do charakterystycznego głosu rywalki. Skrytykowała "Annę IFBB Pro" i zarzuciła jej stosowanie zakazanych środków.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem
- Ona wzięła teścia. Kobietom zmienia się od tego głos. Struny głosowe puchną i głos staje się męski. Prosiłam Anię, żeby wyjaśniła, dlaczego tak jest. Ona nie chciała odpowiedzieć, więc wnioski nasuwają się same - przyznała.
Wybrańczyk nie ma problemu, że jej przeciwniczka będzie większa w oktagonie.
- Mięśnie nie walczą. Będzie silniejsza, ale jej mobilność nie będzie lepsza od mojej. Będę o wiele szybsza od niej - dodała.
Gala Fame MMA 12 odbędzie się 20 listopada w trójmiejskiej Ergo Arenie. Pojedynek Marcina Wrzoska z Kasjuszem Życińskim będzie główną walką wieczoru. Poza tym w karcie zestawień są Jacek Murański, Arkadiusz Tańcula, Krzysztof Radzikowski czy Piotr "Bestia" Piechowiak. Impreza transmitowana będzie w PPV.
Zobacz także:
-> Spięcie przed Fame MMA. Dziewczyna Szpilki nie oszczędzała rywalki
-> Ojciec zamiast syna! Sensacyjna roszada w Fame MMA
-> Najman zdjął koszulkę i pochwalił się nowym cackiem. "Ale z pana gangster"