Luca Petteno, włoski kulturysta, wielokrotnie nagradzany na poziomie międzynarodowym, zmarł w wieku 55 lat. Był hospitalizowany po zarażeniu Covidem. Niestety tę walkę przegrał - donosi serwis veneziatoday.it.
Włoskie media zdradzają, że Luca niedawno przyjął pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi. Druga zwiększyłaby jego odporność, ale sportowiec nie zdążył.
Bliscy liczyli, że skoro jest wysportowany, to wygra walkę z chorobą. Niestety po dziesięciu dniach usłyszeli tragiczną informację: "Luca nie żyje".
"Odszedłeś na palcach, bez hałasu, pozostawiając pustkę nie do wypełnienia. Twój dom nigdy nie będzie taki sami, tak jak my też już nigdy nie będziemy tacy sami. Żegnaj Luca, gdziekolwiek jesteś, bądź wielkim człowiekiem" - napisała jego przyjaciółka na Facebooku.
"Spotkałam go ponad 30 lat temu. To łagodny olbrzym, lekka dusza, która przez lata pozostała nienaruszona. Często spotykaliśmy się na wsi i zawsze był uśmiechnięty. Ludzie, którzy dobrze cię znają, będą za tobą bardzo tęsknić" - przyznała Michela, jedna z instruktorek fitness na siłowni.
Warto dodać, że Petteno jeszcze niedawno startował w zawodach kulturystycznych i zajął pierwsze miejsce. Jak się okazało, był to jego ostatni tytuł w karierze, która rozpoczęła się w wieku 17 lat.
Czytaj także:
Kamil Grosicki znów w kadrze Polski? Szczere słowa piłkarza
Ma 17 lat i pochodzi z Polski. Zostanie rywalem Szczęsnego?