Do pierwszego poważnego incydentu doszło w lutym. Wtedy to pies Theo Hernandeza wybiegł z posesji przez otwartą bramę ogrodową i zagryzł na śmierć innego psa, a także doprowadził do pobytu w szpitalu 73-letniej kobiety.
Zdarzenie opisywał dziennik "Il Giornale di Olgiate", a w sobotę "La Provincia di Como" poinformowało o kolejnym. Pitbull piłkarza AC Milan znów opuścił posesję, ale tym razem jego ofiarą padł mężczyzna.
Ten przebywał wtedy na spacerze ze swoimi psami. Czworonóg Theo Hernandeza zaatakował mężczyznę, który trafił ostatecznie do szpitala z powodu złamań i siniaków. Wszystko zrelacjonowała żona ofiary.
- Usłyszałam krzyki, odwróciłam się i zobaczyłam mojego męża zaatakowanego przez psa, który wybiegł z posesji obok - powiedziała kobieta, cytowana przez portal tg24.sky.it.
Ponownie więc nadszarpnięta zostanie reputacja Hernandeza, który jest filarem AC Milan. Defensor w sezonie 2021/2022 rozegrał dotychczas 37 spotkań. Strzelił w nich cztery gole i zanotował aż dziewięć asyst. Jego zespół wciąż ma wielkie szanse na mistrzostwo Włoch.
Zobacz też:
Gwiazdor Ekstraklasy poślubi piękną Polkę. Padła ważna deklaracja
Mistrzyni olimpijska znalazła się na zakręcie. Podjęła ważną decyzję
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)