Gdy tylko mają chwilę wolnego czasu w swoich napiętych grafikach, od razu wykorzystują to, żeby spędzić wspólnie chwile w ciekawych miejscach.
Robert Lewandowski i piłkarze Bayernu Monachium dostali po meczu z 1.FSV Mainz 05 dwa dni wolnego.
Anna Lewandowska zakończyła swój camp w Dojo Stara Wieś. Rodzina zatem w komplecie wybrała się do niemieckiego Legolandu, który znajduje się w Bawarii.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Dlaczego negocjacje będą jeszcze trudniejsze? Bayern nie "trawi" agenta Lewandowskiego
"Nie jestem pewny kto miał więcej zabawy. Ja i Anna Lewandowska czy nasze dzieci" - napisał w mediach społecznościowych kapitan reprezentacji Polski, który umieścił zdjęcie oraz krótki filmik.
Co ciekawe Lewandowski miał możliwość zobaczyć swój drugi dom zbudowany z klocków lego. Mowa o Allianz Arena, na którym na co dzień swoje domowe mecze rozgrywa Bayern Monachium.
Wszystko co dobre, szybko jest jednak kończy. "Lewy" już we wtorek wraca do zajęć w klubie, bowiem w najbliższy weekend czeka go pojedynek z VfB Stuttgart w przedostatniej kolejce tego sezonu w Bundeslidze.
Monachijczycy grają już bez żadnego ciśnienia, bowiem na trzy kolejki przed końcem rozgrywek zapewnili sobie już dziesiąty z rzędu tytuł mistrza Niemiec. Co ciekawe piłkarze Bayernu niemal w komplecie polecieli w sobotę (od razu po przegranym 1:3 meczu w Mainz) świętować ten sukces... na Ibizę.
Zobacz także:
Znów o niej głośno. Tym razem chodzi o stylizację
"Mój mistrz". Romantyczne zdjęcie Lewandowskich