W tym artykule dowiesz się o:
Szczęście aż bije
"Razem mamy wszystko" - napisała pod wspólnym zdjęciem ze ślubu Agnieszka Zografski, żona Vladimira Zografskiego. Bułgar w czwartek chciałby sprawić gigantyczną sensację w Oberstdorfie.
Ślub w Polsce
Para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w maju 2019 roku w Częstochowie. "Dziękuję wszystkim, że byliście częścią tego naszego szczególnego momentu" - napisała w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
"Długa historia"
- To, jak poznałem moją żonę to długa historia, bo poznałem ją przez znajomych, 12, 13 lat temu. Oczywiście spodobała mi się, ale była ta bariera językowa - powiedział skoczek w listopadzie w "Dzień Dobry TVN".
Kluczowe spotkanie
Po kilku latach doszło do spotkania, bo jego aktualna żona pracując jako dziennikarka przeprowadzała z nim wywiad. I od tego momentu - jak donosi serwis sportal.bg - para jest nierozłączna. Potem była wspólna kolacja, oświadczyny w Wenecji i... dwa wesela (oprócz tego w Częstochowie, było też w Bułgarii).
Nietypowa miłość
Zografaski jak na Bułgara wybrał bardzo nietypową dyscyplinę sportu, czyli skoki narciarskie. W przeszłości był utytułowanym juniorem. W 2011 roku został mistrzem świata młodzieżowców.
Kontynuuje tradycję
Co ciekawe 29-latek miał wzorzec do naśladowania. To jego ojciec, który... również był skoczkiem narciarskim. To on zabrał go na skocznię w Bułgarii, ten złapał bakcyla, a teraz będzie chciał rzucić wyzwanie Dawidowi Kubackiemu w Oberstdorfie podczas pierwszego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni.