W tym artykule dowiesz się o:
Upragniona kwalifikacja
Julia Szeremeta to jedna z trzech polskich sportsmenek, która w marcu podczas zawodów w Busto Arsizio wywalczyła kwalifikację na igrzyska w Paryżu.
Zaczęło się banalnie
Mama zaprowadziła Szeremetę i jej brata na zajęcia z... boksu. Sama wcześniej bowiem uprawiała tę dyscyplinę.
Grunt to dyscyplina
Julia Szeremeta trenuje aż dwanaście razy w tygodniu. Nie tylko ćwiczy boks, ale stawia też na siłownię oraz biegi. Czasami też sparuje.
Praca, praca i... pasja
Być może czynnikiem, który sprawia, że pięściarka odnosi w swojej dyscyplinie sukcesy jest to, że jest to jej pasja. Na tyle duża, że w czasie wolnym prowadzi lekcje z dziećmi, by zarazić je miłością do sportu. Jest mistrzynią Europy w kategoriach młodzieżowych. Tytuł ten wywalczyła w Budvie przed rokiem.
"Dziewczyna i boks..."
- Często jednak, gdy ubrane jesteśmy w reprezentacyjne dresy, otrzymujemy od postronnych osób pytania o to, co trenujemy. Gdy pada odpowiedź, ludzie bywają wręcz w szoku. "Dziewczyna i boks…" - nie mogą uwierzyć - wyznała Szeremeta Polskiej Agencji Prasowej.
Sport i polityka
Szeremeta została namówiona przez prezesa klubu, w którym trenuje, do startu w wyborach do sejmiku wojewódzkiego. Sportsmenka postanowiła ulec tym namowom, żeby sprawdzić się w nowej dla siebie dziedzinie życia.