Romans z kobietą, żądza pieniędzy, niechęć rywalek. Drugie oblicze Szarapowej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Maria Szarapowa na koncie ma liczne nieudane związki. Do tego zarzuca jej się, że na pierwszym miejscu stawiała zawsze pieniądze, a tenis był tylko dodatkiem. Poznajcie drugie oblicze gwiazdy sportu.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 10
PAP/EPA
PAP/EPA

Czy to koniec Marii Szarapowej? Rosyjska tenisistka znalazła się na skraju przepaści po wpadce dopingowej. Popularna sportsmenka w poniedziałek przyznała, że wykryto w jej organizmie meldonium. To substancja, która jest zakazana od 2016 roku.

Szarapowa na pewno zostanie zawieszona przez władze tenisowe, ale jeszcze nie wiadomo, na jak długo. 28-latka już na tym traci. Chodzi nie tylko o zaufanie kibiców, ale także umowy sponsorskie, które gwarantowały jej milionowe dochody.

To jednak nie pierwszy raz, gdy o Rosjance jest głośno z przyczyn pozasportowych. Tenisistka ma na koncie kilka nieudanych związków, wiele rywalek nie przepada za nią, a do tego często padają zarzuty, że zależy jej na kasie, a nie na sporcie.

Poznajcie drugie, bardziej kontrowersyjne oblicze królowej tenisa.

2
/ 10

Szarapowa bardzo szybko musiała zmierzyć się z wielką popularnością. Miała zaledwie 17 lat, kiedy wprawiła w osłupienie cały świat, ogrywając w finale Wimbledou Serenę Williams. Rosjanka od razu trafiła na pierwsze strony gazet.

Niespodziewany sukces doprowadził do tego, że posypały się oferty sponsorskie. Pojawiły się wielkie pieniądze, a niedługo potem pierwszy głośny romans, o którym wiele się mówiło. Na swoich 18. urodzinach poznała Adama Levine'a.

Wokalista Maroon 5 był starszy od tenisistki o dziesięć lat. Związek rozpadł się po zaledwie kilku miesiącach. Niedługo później zaczęto ją łączyć z kolejnym mężczyzną.

3
/ 10

"Rodapova" - taki pseudonim Szarapowa zyskała w plotkarskich mediach w 2006 roku. To był efekt jej rzekomego związku z inną gwiazdą tenisa, Andy Roddickiem. Sportowa para miała ze sobą być przez dwa lata.

Oboje nigdy nie przyznali, że tak rzeczywiście było. Na każdym kroku podkreślali, że poza sportem nic innego ich nie łączy.

- Ona jest świetną dziewczyną, ale nic nas nie łączy. Powtarzaliśmy to już milion razy. Jesteśmy tylko przyjaciółmi - zapewniał Amerykanin.

Plotki na temat ich relacji przestały się pojawiać dwa lata później, gdy w życiu Rosjanki pojawił się nowy mężczyzna.

4
/ 10

W 2008 roku nikt już nie miał wątpliwości co do umiejętności Szarapowej. Piękna blondynka z Rosji miała na koncie trzy zwycięstwa w turniejach wielkoszlemowych. W jej dorobku było także pierwsze miejsce w rankingu WTA.

Maria przez kilka miesięcy nie grała z powodu kontuzji barku. Dzięki temu miała więcej czasu, aby uporządkować swoje życie prywatne. Wtedy u jej boku pojawił się Charlie Ebersol, syn prezesa telewizji NBC, który robił karierę jako producent filmowy.

Szybko okazało się, że dla Szarapowej to był kolejny przelotny romans. Sportsmenka rozstała się z Ebersolem po kilku miesiącach. Poważny związek miał dopiero nadejść.

5
/ 10
PAP/EPA
PAP/EPA

Dla Rosjanki 2009 rok był bardzo trudny. Kontuzję barku wyleczyła, ale na krótko, bo uraz szybko się odnowił i Szarapowa znowu musiała odpoczywać przez kilka miesięcy. To sprawiło, że po raz pierwszy od dłuższego czasu wypadła poza pierwszą setkę najlepszych tenisistek świata.

Rosjanka jednak nadal była na świeczniku. Brylowała w mediach, brała udział w sesjach zdjęciowych i wciąż zarabiała na kontraktach sponsorskich. W tym roku wydarzyło się coś jeszcze. Poznała Saszę Vujacicia.

Wszystko wskazywało na to, że słoweński koszykarz na stałe usidlił popularną sportsmenkę. Zawodnik NBA nawet oświadczył się swojej partnerce, a zaręczyny zostały przyjęte. Cały świat z niecierpliwością czekał na huczny ślub.

Po trzech latach media jednak zaczęły plotkować o sensacyjnym rozstaniu. Para w końcu przerwała milczenie i potwierdziła te informacje.

- To prawda. Spędziliśmy razem wspaniałe lata, ale się rozstaliśmy. Nadal jednak będzie on dla mnie przyjacielem - mówiła tenisistka w 2012 roku.

Maria długo była sama, choć w międzyczasie pojawiały się informacje o... romansie z kobietą!

6
/ 10

Szarapowa bardzo często pojawiała się w towarzystwie pięknej kobiety. To Camilla Belle, która ma na koncie wiele ról w hollywoodzkich produkcjach. Media zaczęły donosić, że prawdopodobnie obie panie łączy coś więcej niż zwykła przyjaźń.

Sprawa wzbudzała wiele kontrowersji, bo rzekomy romans tenisistki i aktorki miał trwać wtedy, gdy Maria była w związku z Vujaciciem. Nigdy jednak nie pojawiło się żadne oficjalne potwierdzenie. Do dzisiaj nikt nie wie, ile było prawdy w plotkach o bliskich relacjach Rosjanki z Belle.

Sportsmenka mogła tylko w jeden sposób odwrócić uwagę od swojego życia prywatnego. Potrzebowała do tego sukcesów, a te przyszły właśnie w 2012 roku. Pierwsze miejsce w rankingu WTA, zwycięstwo we French Open i finał Australian Open, a do tego srebrny medal olimpijski. Co sprawiło, że rosyjska piękność nagle się odrodziła?

7
/ 10

W życiu gwiazdy tenisa zjawił się nowy mężczyzna. Wraz z rewelacyjnymi wynikami pojawiały się plotki o romansie z Grigorem Dimitrowem. Para długo ukrywała się ze swoim związkiem, ale w 2013 roku postanowili powiedzieć prawdę.

Maria i Grigor przyznali, że są razem. Na zdjęciach wyglądali na szczęśliwą parę. Wydawało się, że nikt tak dobrze nie będzie rozumiał Rosjanki jak tenisista. Znowu jednak coś poszło nie tak. W połowie ubiegłego roku Szarapowa po raz kolejny została sama.

- Nasze drogi się rozeszły, choć spędziliśmy cudowne chwile. Życzę jej dużo szczęścia i powodzenia w tenisie - mówił Dimitrow.

Do dzisiaj Szarapowa nie ma mężczyzny u swojego boku. Burzliwe życie prywatne to jednak nie wszystko, co w jej przypadku wiele razy wzbudzało kontrowersje.

8
/ 10
Opublikowany przez Sugarpova na 20 sierpień 2012

Rosjanka ostatni turniej wielkoszlemowy wygrała w 2014 roku na kortach Rolanda Garrosa. Od tamtej pory częściej zawodziła niż zachwycała. Kibice zaczęli jej nawet zarzucać, że przestało jej zależeć na tenisie, a na pierwszym miejscu znalazły się pieniądze.

Szarapowa już od najmłodszych lat budowała swoją markę. Nie tylko świetnej tenisistki, ale także pięknej kobiety. Liczne sesje zdjęciowe, bywanie na imprezach, zalewanie kibiców informacjami na portalach społecznościowych. W kobiecym tenisie nie było rywalki, która pod względem marketingowym mogłaby się z nią równać.

To musiało odbić się na formie sportowej, szczególnie że Maria zaczęła inwestować we własny biznes. Rosjanka postawiła na przemysł cukierniczy. 28-latka promuje własne cukierki o nazwie "Sugarpova". Produkt jest wysokokaloryczny. Rodzice dzieci z Australii oburzali się w mediach, że tenisistka skłoni ich pociechy do jedzenia niezdrowego produktu.

To jednak nie wszystko. Szarapowa była gotowa na kontrowersyjny ruch, aby wypromować swoją markę. W 2013 roku chciała zmienić swoje nazwisko na "Sugarpova" i pod takim wystartować w US Open. Pomysł spotkał się z krytyką i ostatecznie plan nie wszedł w życie.

A dlaczego wiele rywalek nie przepada za Marią?

9
/ 10

I’m in love with my new @NikeCourt dress. Australia here I come! http://swoo.sh/1SxVxAA

Opublikowany przez Maria Sharapova na 13 styczeń 2016

Kobiecy tenis bywa irytujący, ale tylko w momencie, gdy zawodniczki zaczynają krzyczeć przy każdym zagraniu. W tym specjalistką stała się właśnie Szarapowa. Kibice nawet nadali jej przydomek "Jęcząca Maria".

Specjaliści wyliczyli, że krzyki rosyjskiej zawodniczki osiągają moc 100 decybeli. To trochę więcej niż odgłosy ciężarówki (90 decybeli) i prawie tyle samo, co grzmot w czasie burzy (110 decybeli).

Wiele rywalek skarżyło się na Szarapową i nie kryło, że jej krzyki i jęki są niezwykle irytujące. Szefowie WTA myśleli nawet nad zakazaniem tego typu zachowań, ale na razie z tego zrezygnowano. To jednak kolejny dowód na to, że gwieździe tenisa daleko do ideału.

10
/ 10
PAP/EPA
PAP/EPA

Maria Szarapowa przez lata była stawiana wszystkim za wzór. Świetna na korcie, bardzo przedsiębiorcza poza nim, a do tego piękna. Pomnik jednak został obalony wraz z ujawnieniem wpadki dopingowej.

Przed Rosjanką najtrudniejszy czas w karierze. Wkrótce przekonamy się, czy będzie w stanie wrócić na szczyt.

Opracował CYK

Zobacz wideo: plaga dopingu w Rosji

{"id":"","title":"","signature":""}

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (23)
Alina Wyjeb
15.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
10 lat nie przeszkadzało, a jak zaczęło to zaczęło. no komu szkodziło 1 ostrzeżenie po10 latach ???? no takie to nieuchronne i natychmiast.... trudno uwierzyć... 10lat można, 3mies... nie można Czytaj całość
avatar
Allez
13.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
kolejny beznadziejny artykul na "sportowym barze". Zastanawiam sie, kto tam sie produkuje a po drugie PO CO? Przeciez to zlepek DEZinformacji i jawnych bzdur  
avatar
Johnydegun21
11.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Tak, Szarapova wygrala z Serena Williams dokladnie 2 razy. Raz na trawie podczas Wimbledonu gdzie Serena ja zlekcewazyla gdyz w tym samym roku wygrala z nia gladko w 2 setach i pozniej na tward Czytaj całość
avatar
Johnydegun21
11.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
28 LAT A PROSZE SPOJRZEC JAKIE MA ZMARCHY NAD GORNA WARGA. TO CHYBA KARA ZA CHCOWOSC, ZAWZIETOSC I MILOSC DO PIENIEDZY. PAMIETAM JAK MOWILA KIEDYS ZE NIGDY BY NIE PRACOWALA ZA MALE PIENIADZE I Czytaj całość
avatar
Sułtan WTA
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Nie ma nic kontrowersyjnego w romansie z kobietą, czy żądzy pieniędzy, nawet niechęć do rywalek nie jest niczym złym.