Trzej chłopcy wtargnęli na trening Barcelony. Reakcja piłkarzy była zaskakująca!
Młodzi fani futbolu w wieku od 10 do 12 lat oszukali ochroniarzy i wtargnęli na boisko podczas zajęć zespołu trenera Luisa Enrique. Dostali to, czego chcieli, ale na koniec czekała ich niemiła niespodzianka.
Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.
Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.
Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".
Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).
Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).
-
Chrisrks Zgłoś komentarzEvent,Panowie,Event!
-
15X ZŁOTO Zgłoś komentarzWłaśnie za takie rzeczy ich kocham.Pełen luz zawsze i wszędzie.Większość tych piłkarzy była wcześniej jak ci chłopcy.
-
funboy Zgłoś komentarzKocham ich za to.