10 pytań, na które Cristiano Ronaldo nie chciałby nigdy odpowiadać

10 tematów tabu najlepszego piłkarza na świecie

Cristiano Ronaldo co roku udziela dziesiątek wywiadów w mediach z całego świata. Gwiazdor Realu Madryt chętnie opowiada o swojej karierze czy metodach treningowych, komentuje także wydarzenia w klubie i reprezentacji. Rzadko jednak w wywiadach zabiera głos na temat życia prywatnego.

"Cris" ma kilka tematów tabu, o których dziennikarze dobrze wiedzą. Dlatego są pytania, które prawdopodobnie z ich ust nigdy nie padną. Zobaczycie je na kolejnych stronach.

Jednym z pierwszych wątków jest sprawa rzekomego gwałtu, o której głośno zrobiło się kilka dni temu.

Gwałt, który wstrząsnął całym światem

To była głośna sprawa w ostatnich dniach. Niemiecki "Der Spiegel" ujawnił, że w czerwcu 2009 roku pewna kobieta poszła na policję w Las Vegas i zgłosiła, że została zgwałcona. Podejrzanym miał być właśnie Ronaldo. Sprawa ostatecznie zakończyła się ugodą, która miała kosztować najlepszego piłkarza na świecie 375 tysięcy dolarów.

Na reakcję przedstawicieli Cristiano nie trzeba było długo czekać. W oficjalnym oświadczeniu zarzucono Niemcom, że opisali fikcyjną sytuację, która nie jest poparta żadnymi dowodami. Sam Ronaldo do dzisiaj milczy i pewnie nigdy nie skomentuje afery. Tak samo, jak nie zabrał głosu na inne tematy.

Kim jest matka jego dziecka?

17 czerwca Cristiano Ronaldo Junior (zwany także Cristianinho) będzie świętował siódme urodziny. Chłopiec urodził się w San Diego, w stanie Kalifornia. Już na pierwszy rzut oka widać wielkie podobieństwo do ojca. Do dzisiaj jednak nikt nie wie, kim jest jego matka.

Media zdołały jedynie ustalić, że Ronaldo wynajął surogatkę ze Stanów Zjednoczonych. Kobieta podobno otrzymała 12 mln funtów za urodzenie dziecka, a także zachowanie milczenia do końca życia. Sprawa była o tyle zaskakująca, że piłkarz był wtedy w związku z Iriną Szejk.

Cristiano ponoć zdecydował się na surogatkę (a nie na potomstwo z Iriną), bo nie chciał stracić dziecka przy ewentualnym rozstaniu z Rosjanką, które ostatecznie stało się faktem kilka lat później. Co ciekawe, syn gwiazdora do dzisiaj nie wie, kto jest jego matką i podobno nigdy się tego nie dowie.

Zdjęcie z Buddą, które wywołało burzę

Za pracę nad wizerunkiem piłkarza Realu Madryt odpowiada sztab ludzi, którzy czuwają nad jego aktywnością w mediach społecznościowych. Raz jednak coś poszło nie tak, bo w Portugalczyk zaliczył wpadkę, która rozwścieczyła tysiące kibiców.

Ronaldo wrzucił do sieci zdjęcie z posągiem Buddy. Afera wybuchła dlatego, że piłkarz postawił na posągu swoją stopę. Buddyści poczuli się znieważeni. Dlaczego CR7 dopuścił do takiej wpadki wizerunkowej? Tego do dzisiaj nikt nie wie, bo żaden dziennikarz nie odważył się zapytać Cristiano o tę aferę.

Jak to jest z tym Bale'em?

W wywiadach na próżno także szukać pytań o relacje z Garethem Bale'em. Już sam transfer Walijczyka do "Królewskich" wywołał lawinę spekulacji. Ronaldo, mówiąc delikatnie, nie był zadowolony z pomysłu prezydenta Florentino Pereza. Szczególnie że były zawodnik Tottenhamu Hotspur pobił należący do "Crisa" rekord transferowy (Walijczyk kosztował 100 mln euro).

Bale stał się zagrożeniem dla portugalskiego gwiazdora. Często też padają głosy, że to on ma być następcą Cristiano, który nie lubi, gdy w jego zespole jest gwiazda pokroju jego kalibru. Oficjalnie ich stosunki są ciepłe i koleżeńskie, ale podobno 32-latek nie do końca jest zadowolony z tego, że gra w jednym zespole z Bale'em.

Koszmarne mistrzostwa świata w Brazylii

Kto wie, jak potoczyłyby się MŚ 2014 dla Portugalii, gdyby nie problemy zdrowotne Ronaldo. Zawodnik "Królewskich" zagrał we wszystkich trzech spotkaniach, ale był daleki od optymalnej dyspozycji. Tuż przed imprezą zdążył wyleczyć lewe kolano, w którym uszkodził więzadło. Co ciekawe, do "spowodowania" urazu przyznawał się... pewien szaman z Ghany.

- Znalazłem cztery psy i użyłem ich do wywołania specjalnego ducha zwanego Kahwiri Kapam. Ciężko pracowałem, aby uniemożliwić Ronaldo udział w mistrzostwach świata lub przynajmniej wykluczyć go z meczu przeciwko Ghanie. Jego kontuzji nie może wyleczyć żaden lekarz, bo to sprawa duchowa - mówił szaman "Diabeł Środy".

Cristiano na mundialu zagrał, ale spisał się poniżej oczekiwań. Portugalia nie wyszła z grupy, a jedynym pocieszeniem było zwycięstwo nad... Ghaną 2:1 (jedną z bramek zdobył właśnie Ronaldo).

Wyrzucił mikrofon do rzeki

Początkowo wiele wskazywało na to, że podobnie mogą ułożyć się mistrzostwa Europy, które odbyły się w 2016 roku. Portugalia nie wygrała żadnego meczu w fazie grupowej, ale trzy remisy dały jej awans (z trzeciego miejsca). Później jednak Portugalia doszła aż do finału, w którym pokonała Francję 1:0 po dogrywce.

Podczas turnieju Cristiano raz znalazł się na cenzurowanym. Światowe media obiegł film, na którym widać było, jak piłkarz wyrzucił do rzeki mikrofon jednego z reporterów. Dziennikarz zapytał jedynie, czy Ronaldo jest przygotowany do kolejnego meczu. Skąd zatem taka gwałtowna reakcja? Okazało się, że mężczyzna pracował dla stacji CMTV, z którą CR7 ma od dawna na pieńku. Telewizja emitowała wcześniej materiały (m.in. na temat jego rodziny), które nie podobały się gwiazdorowi Realu Madryt.

Ronaldo chciał w ten sposób pokazać, że bojkotuje pracowników CMTV. Oficjalnie sprawy nigdy nie skomentował i wątpliwe, by ktokolwiek go kiedyś o to zapytał.

Niewygodna afera podatkowa

32-latek nie zabiera także głosu na temat afery podatkowej, która wybuchła pod koniec 2016 roku. Ronaldo oczekiwał na ogłoszenie wyników plebiscytu "Złota Piłka", a w mediach nagle wybuchła bomba. Piłkarz podobno współpracował z firmą z Dublina, która miała pomagać mu w unikaniu płacenia podatków w Hiszpanii.

Przedstawiciele piłkarza wystosowali oświadczenie, w którym zapewnili, że Cristiano jest czysty i nie można mu niczego zarzucić. Portugalczyk natomiast w ogóle nie zabiera głosu na ten temat i dlatego sprawa ucichła. Nadal jednak nie może spać spokojnie. Lionel Messi też zapłacił karę za podobne przestępstwo, choć początkowo wielu wierzyło w jego niewinność.

Ojciec pił, matka była bliska aborcji

Jednym z najtrudniejszych tematów dla Ronaldo jest jego ojciec. Wypowiadał się o nim bardzo rzadko. W jednym z wywiadów przyznał, że słabo go znał. Wszystko dlatego, że Dinis Aveiro był alkoholikiem, a uzależnienie doprowadziło do jego śmierci w 2005 roku.

Niewiele brakowało, a przez niego Cristiano nigdy by się nie urodził. Matka piłkarza - Dolores - zdradziła, że gdy dowiedziała się, że jest w ciąży, początkowo chciała ją usunąć. Na szczęście tak się nie stało. Jednak trudne dzieciństwo jest dla gracza Realu tematem, który do dziś porusza bardzo rzadko.

Dlaczego rzucił rosyjską piękność?

Kolejnym wielkim tematem tabu jest rozpad związku z Iriną Szejk. Ronaldo z rosyjską modelką spotykał się przez pięć lat i wydawało się, że nic ich nie rozdzieli. Na początku 2015 roku pojawiła się jednak informacja, że Cristiano rozstał się ze swoją dziewczyną.

32-latek obecnie jest w związku z inną kobietą (Georginą Rodriguez), ale nadal nie chce zabierać głosu na temat rozstania z Iriną. To rodzi rozmaite plotki. W mediach sugerowano, że "Cris" rzucił Szejk, bo ta nie poszła na 60. urodziny jego matki. W dodatku miała poświęcać zbyt mało czasu jego synowi. Rosjanka natomiast w jednym z wywiadów przyznała, że odeszła od piłkarza, bo ten regularnie ją zdradzał. Jak było naprawdę, tego raczej się nie dowiemy, bo dla Portugalczyka to rozdział zamknięty.

Co go łączy z Badrem Harim?

W ostatnich miesiącach Cristiano Ronaldo często jest atakowany za przyjaźń z Badrem Harim. To bardzo tajemnicza znajomość, wokół której narosło mnóstwo plotek. Sugerowano nawet, że piłkarza i kickboksera łączy coś więcej niż tylko męska przyjaźń.

Był okres, gdy portugalski gwiazdor co tydzień latał do Maroka, gdzie na co dzień mieszka jego przyjaciel. Hari to postać bardzo kontrowersyjna. Wiele razy był zatrzymywany przez policję za pobicia.

Obecnie jest ścigany przez holenderski wymiar sprawiedliwości za brutalne pobicie biznesmena w 2012 roku. Badr ma odsiedzieć sześć miesięcy za kratami, ale ukrywa się w afrykańskim państwie. Ciekawostką jest fakt, że choć Ronaldo często chwalił się wspólnymi zdjęciami z kickbokserem, to na temat ich przyjaźni w ogóle się nie wypowiada.