Szyba przygotował zaręczyny jak z bajki. Zaskoczył ukochaną w Dubaju

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Edyta Wilk pojechała na urlop z przyjaciółkami i nie wiedziała, że na miejscu spotka ją takie zaskoczenie. Polski szczypiornista też tam był i poprosił ją o rękę.

1
/ 8

Czas na poukładanie spraw prywatnych

Michał Szyba od listopada ubiegłego roku leczy kontuzję zerwanego ścięgna Achillesa. Polski szczypiornista wolny czas postanowił wykorzystać na ważną sprawę prywatną.

2
/ 8

Urlop z przyjaciółkami

Ukochana zawodnika Kadetten Schaffhausen poleciała z przyjaciółkami na urlop w Dubaju. Edyta Wilk nie zdawała sobie sprawy, że tam spotka swojego partnera.

3
/ 8

Szyba też poleciał do Dubaju

Okazało się, że Szyba wcześniej wszystko zaplanował. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich poleciał, aby kobietę swojego życia poprosić o rękę.

4
/ 8

Zaskoczył ją zaręczynami

- To uczucie, kiedy jedziesz z przyjaciółkami na wakacje na drugi koniec świata, idziecie sobie na kolację, i nagle na ulicy w ogromnym mieście spotykasz JEGO, a On nie mówi nic, tylko jedno zdanie: "Czy zostaniesz moją żoną?" - relacjonuje Edyta na Instagramie (pisownia oryginalna).

5
/ 8

Powiedziała "tak"

Partnerka reprezentanta Polski powiedziała "tak" i w sieci pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym. - Warto było - krótko skomentował Szyba.

ZOBACZ WIDEO Tak De Giorgi rozpoczął zgrupowanie kadry. Komenda: Bardzo miłe otwarcie

6
/ 8

Gratulacje od kolegów i koleżanek

Szczęśliwa nowina szybko rozniosła się w środowisku piłki ręcznej. Pod adresem młodej pary posypały się gratulacje m.in. od Kamila Syprzaka, Michała Bałwasa, Kingi Achruk i Piotra Wyszomirskiego.

7
/ 8

Są ze sobą od ponad roku

29-letni piłkarz niedawno świętował pierwszą rocznicę związku z Edytą Wilk. Jak widać, Szyba nie potrzebował wiele czasu, aby upewnić się, że to z nią chce spędzić resztę życia.

8
/ 8

Ceni sobie prywatność

Wybranka serca naszego prawego rozgrywającego ceni sobie prywatność. Z dostępnych informacji wiadomo jedynie, że pracuje w jednym z salonów samochodowych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)