Serce srebrnej medalistki jest już zajęte. Maria Andrejczyk może liczyć na wsparcie ukochanego

W ostatnich latach polscy kibice pokochali Marię Andrejczyk. Problem w tym, że serce oszczepniczki jest już zajęte - przez znanego sportowego menadżera.

IK


Spełniła marzenie

Na igrzyskach olimpijskich w 2016 r. Maria Andrejczyk otarła się o podium. Później borykała się z ciężką kontuzją, ale cel swój osiągnęła. W Tokio polska oszczepniczka zajęła drugie miejsce i do Polski wróci ze srebrnym medalem.

Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • xoinc Zgłoś komentarz
    Marysiu, NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!! Tylko nie Marcin Rosengarten !!!!!!!!!!!!!!!! Ty jestes zupelnie z innej bajki !!! Jestem swiadomy
    Czytaj całość
    tego,co pisze. Wiem,ze bedzie Ci trudno,ale zycze Ci samych trafnych decyzji.
    • jotwu Zgłoś komentarz
      Po co jej stary facet? Stać ją na lepszy wybór.
      • Y3322 Zgłoś komentarz
        Marycha jest baba z jajami!. Najlepsza!