Pita Taufatofua zdobył popularność podczas igrzysk w Rio de Janeiro, na których był chorążym swojej reprezentacji i startował w taekwondo. Teraz przerzucił się na sporty zimowe. Po swoim występie na MŚ w Lahti rozmawiał z Grzegorzem Wojnarowskim z WP SportoweFakty.
Sympatycznemu 33-latkowi nie powiodło się w kwalifikacjach sprintu stylem dowolnym. Zajął... 153. miejsce na 156 uczestników. Pokonał 1,6 km w niespełna 6 minut (5:44,72). Najlepsi uczynili to w nieco ponad 3 minuty.
Taufatofua i tak jednak był zadowolony. Na swoim profilu na Instagramie zdradził, że osiągnął cel, jakim był rezultat poniżej... 12 minut. Teraz zamierza doskonalić technikę biegania na nartach i wystartować w przyszłorocznych igrzyskach w Pjongczang.
Sportowiec z Tonga rozmawiał po kwalifikacjach z naszym wysłannikiem na MŚ w Lahti Grzegorzem Wojnarowskim. Gdy usłyszał "Polska", od razu się ożywił. Okazuje się, że Pita Taufatofua ma wielu fanów w naszym kraju, którym - za pośrednictwem WP SportoweFakty - chciałby podziękować.
Zobaczcie jego wiadomość dla polskich fanów!