#dziejesiewsporcie: izolacja nie służy reprezentantowi Anglii? Zaatakował wślizgiem swoją żonę!

Pomocnik West Ham United i reprezentacji Anglii, Jack Wilshere, w dobie pandemii koronawirusa trenuje ze swoją małżonką, Andriani. Nie ma mowy o taryfie ulgowej. W trakcie jednego z treningów, Jack w walce o piłkę zaatakował przeciwniczkę dwunożnym wślizgiem z tyłu. "Frustracja płynąca z izolacji. Żeby być uczciwym, piłka była do wygrania" - skomentował piłkarz na Instagramie. W tym odcinku zobaczycie także, jak boksuje syn Floyda Mayweathera juniora, a na koniec efektowną sztuczkę zaprezentuje francuski piłkarz Bacary Sagna.

Komentarze (0)