Ten samobój śmiało może kandydować do miana jednej z najbardziej kuriozalnych bramek w tym roku. Wszystko działo się na boisku w Panamie. Andreas Felipe Rodriguez Gordon z Costa del Este cudownie podkręcił piłkę, ale... zrobił to do własnej bramki. Bramkarz był mocno wysunięty, próbował jeszcze sprintem dopaść do piłki i naprawić błąd kolegi, ale ostatecznie nie dał rady. W tym odcinku zobaczycie także zdjęcie ze spotkania wielkich gwiazd futbolu - Messiego, Fabregasa i Suareza, wraz z ich pięknymi partnerkami. A na koniec zobaczycie "solówkę" piłkarza drugiej drużyny FC Barcelona.