Philip De Fries co kilka dni zaczepia Mariusza Pudzianowskiego w mediach społecznościowych. Już po walce "Pudziana" z Michałem Materlą mistrz wagi ciężkiej KSW zamieścił fotografię 45-latka z podpisem: "Mogę walczyć z tym kolesiem".
Dwa tygodnie temu z kolei czempion opublikował następujący wpis: "No dalej, niech ta walka się stanie. Jeśli KSW podpisze ze mną korzystniejszy kontrakt, uścisnę rękę Mariuszowi Pudzianowskiemu i słowo honoru nie będę go sprowadzał, dam fanom tego, czego zapragną".
Później w wideo zaprezentował wyzwanie dla Pudzianowskiego, które polega na wypiciu dwóch szotów wódki i popiciu ich kuflem piwa. To jednak nie koniec, bo w najnowszym nagraniu Anglik znów "zaszalał".
ZOBACZ WIDEO: Pewna epoka w polskim MMA się zamyka. Mistrz KSW komentuje przegraną Joanny Jędrzejczyk
W filmie De Fries nawiązał do motywu z "Karate Kid", próbując złapać "muchę" pałeczkami. To mu nie wyszło, a na koniec uderzył się łapką w twarz i polała się "krew". Widać, że 36-latek ma bujną wyobraźnię i na tym najprawdopodobniej jego pomysły się nie skończą. Anglik umieścił także podpis do filmu: "ale czy Pudzianowski to potrafi?".
Phil De Fries uzyskał pas mistrzowski wagi ciężkiej KSW w kwietniu 2018 roku. Od tamtego czasu stoczył sześć walk w tej federacji i za każdym razem wygrywał.
But can @PudzianOfficial do this ? #mma #ksw #mrmiyagi #karatekid pic.twitter.com/cqyMPnoUEg
— philip de fries (@phildefriesmma) June 17, 2022
Czytaj także:
Szpilka i Radczenko zmierzą się poza klatką. Wszystko na oczach kibiców
