Gala Prime Show MMA 6 cieszyła się pozytywnym odbiorem w środowisku freak fightów. Fani mogli zobaczyć trochę sportowych emocji, trochę popularnych "dymów" oraz kilka interesujących ogłoszeń, m.in. zaangażowanie Natalie Wayne. Nic więc dziwnego, że lada moment doczekamy się kolejnego wydarzenia tej federacji.
Wygląda na to, że Prime Show MMA jako pierwsza organizacja freak fightowa otworzy 2024 rok. W mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze szczegóły tego wydarzenia. Już wiemy, że gala odbędzie się 13 stycznia i zawita do Koszalina.
To właśnie w Koszalinie odbyła się pierwsza, historyczna gala Fame MMA. Był to moment, gdy oficjalnie rozpoczął się boom na starcia influencerów w naszym kraju. Nic więc dziwnego, iż włodarze Prime Show MMA zdecydowali się na sentymentalny powrót do tego miejsca.
"Fanatycy freak fightów, już 13 stycznia, przygotujcie się na jedną z najbardziej epickich gal w historii PRIME. Siódma edycja PRIME to będzie kwintesencja dymów. Gwarantujemy Wam niezapomniane emocje i spektakularne show. Spodziewajcie się szalonych i potężnych pojedynków oraz momentów, które na pewno będą krążyć w Waszej pamięci przez bardzo długi czas!" - napisano w mediach społecznościowych Prime Show MMA.
ZOBACZ WIDEO: Poruszające słowa mistrza KSW. Musiał wybrać: ogrzać dom, czy kupić jedzenie
Na ten moment nie wiadomo nic więcej na temat tego wydarzenia. Jednakże, biorąc pod uwagę szeroki roster zawodników oraz niedawne wzmocnienia, można oczekiwać całkiem interesującej karty walk. Co ważne, Tomasz Bezrąk, prezes Prime Show MMA, w niedawnej rozmowie z portalem o2.pl opowiadał o strategii federacji na budowanie karty walk, co wskazuje na możliwość pojawienia się sportowych akcentów, popisów typowych influencerów oraz międzynarodowych aspektów (więcej TUTAJ).
Zobacz także: Masternak zdradził plany na przyszłość
Zobacz także: Ogromna sprzedaż PPV na galę Fame: Reborn