W sobotę (31 sierpnia) na PGE Narodowym w Warszawie doszło do pojedynku Tomasza Adamka z Kasjuszem Życińskim. Starcie w ramach Fame MMA 22 cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców, ale nie dostarczyło zbyt wielu emocji.
"Don Kasjo" przez większość pojedynku był dość bierny i nie potrafił zagrozić legendarnemu bokserowi. Spotkanie przypomniało raczej trening niż walkę wieczoru, o czym pisaliśmy w naszej relacji z tego wydarzenia (---> TUTAJ).
Tomasz Adamek pokazał klasę i w pełni zdominował swojego przeciwnika. Końcowy werdykt w tej sytuacji mógł być tylko jeden - "Góral" zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów i może spokojnie szykować się na kolejne wyzwania.
Kasjusz Życiński wyprowadził jednak kilka precyzyjnych ciosów w szczękę "Górala", co można zauważyć na poniższym skrócie wideo z tego starcia. To jednak za mało, żeby zaskoczyć bardzo dobrze przygotowanego i zdeterminowanego Adamka.
---> Absurdalne zachowanie "Don Kasjo" po walce z Adamkiem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!