Fame MMA 6. Niepewna przyszłość Marcina Najmana. "Jeśli wrócę do walki, to tylko z nim"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Marcin Najman
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Marcin Najman

"Myślę, ze w ciągu tygodnia podejmę ostateczną decyzję. Jeżeli na tak to tylko z tym zarozumialcem Don Kasjo" - taki wpis po swojej porażce z "Bestią" zamieścił Marcin Najman. Ewentualna walka z "Kasjo" mogłaby jednak rozgrzać fanów Fame MMA.

"Moi drodzy, kurz bitewny powoli opada. W pierwszej kolejności dziękuje tym którzy trzymali za mnie kciuki. Chciałbym również bardzo podziękować trenerowi za serce i zaangażowanie" - zaczął swój wpis po walce Marcin Najman. Szkoleniowiec "El Testosterona" nie miał jednak przygotowanych dla niego tylu miłych słów. Damian Herczyk nie ukrywał, że jego podopieczny nie stosował tego, co wcześniej trenowali (więcej TUTAJ).

Kluczowym fragmentem posta jest jednak ten o przyszłości Najmana w sportach walki. Były mistrz Europy federacji WKU w K-1 jeszcze w oktagonie wspominał o możliwości zakończenia swojej kariery.

"Na dziś nie wiem czy jeszcze wrócę na walkę pożegnalną czy to była ostatnia moja walka. Myślę, ze w ciągu tygodnia podejmę ostateczną decyzje. Jeżeli na tak to tylko z tym zarozumialcem Don Kasjo" - napisał 41-latek.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka skomentował werdykt i walkę z Siergiejem Radczenką

Konflikt Najmana z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim nakręcał się przez cały czas promowania gali Fame MMA 6. Jeszcze po piątej gali, która odbyła się w październiku zeszłego roku, Życiński zapowiadał, że bez problemu pokonałby Najmana w boksie.

Natomiast w trakcie przygotowań do "szóstki" obaj panowie często bardziej niż na swoich aktualnych rywalach skupiali się na sobie, publikując w internecie kolejne agresywne filmiki uderzające w drugiego.

Kością niezgody może być jednak formuła w jakiej miałaby odbyć się walka. Życiński naciska bowiem, by ta odbyła się w boksie bądź w K-1. "Kajso" dodatkowo wytyka Najmanowi, że on sam wielokrotnie przymuszał rywali do walk właśnie w tej formule pomimo, że oni woleli MMA. Na pojedynek w mieszanych sztukach walki, na który naciska Najman, chce się zgodzić tylko wówczas, jeżeli Najman zejdzie do jego kategorii wagowej (na dziś różni ich około 20 kilogramów).

Życiński do tej pory nie przegrał walki w ramach Fame MMA. W swoim debiucie decyzją sędziów pokonał Adriana "Polaka" Polańskiego, następnie w pojedynku na zasadach K-1 zwyciężył z Dawidem "Ambro" Ambroziakiem, a na ostatniej gali poddał Macieja Rataja.

Czytaj także: 
Fame MMA 6. Marcin Najman zakończył karierę, ale chwilę później wyraził chęć stoczenia pożegnalnej walki

Komentarze (24)
avatar
Salva
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda słów, pieniędzy i prądu dno dna to całe fame ,lepszych zawodników to widziałem pod budka z piwem 
avatar
Adrian Małyszejk
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chętnie z nim zawalczę za darmo , bądź gaże przekaże na cele charytatywne , przynajmniej zakonczysz kariere ze zwycięstwem także pomysl moge pomoc Tobie i chorym dzieciom :) 
avatar
Onilll
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kończ waść, wstydu oszczędź! ,jeżeli go oczywiście masz, a na to wychodzi, że nie 
avatar
Katon el Gordo
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niech promotor zrobi walkę: NAJMAN – KTOKOLWIEK. Wygra KTOKOLWIEK. 
avatar
Katon el Gordo
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto zwyciężyłby ewentualną walkę?... WALKI SIĘ NIE ZWYCIĘŻA nieuku, bo to nie walka jest przeciwnikiem. ZWYCIĘŻA SIĘ W WALCE.