GROMDA. Turniej wygrał faworyt i kolega Artura Szpilki. "Charakterny chłopak"
Pierwszą galę walk na gołe pięści GROMDA wygrał Krystian Kuźma, który w turnieju występował pod pseudonimem "Tyson". Okazuje się, że torunianina polecał sam Artur Szpilka.
Współorganizator gali, Mateusz Borek, nie ukrywał, że "Tysona" do turnieju polecił sam Artur Szpilka. Polski pięściarz od początku kibicował zawodnikowi z Torunia i stawiał go w roli faworyta turnieju.
- Znamy się, on też wywodzi się ze środowiska kibiców, jeździł na mecze, a później poszedł w sport. Pokazał wszystkim, że chłopak z ulicy też potrafi - wyjawił jeszcze przed galą na temat Szpilki "Tyson". - Fajne jest to, że tacy ludzie dostali możliwość przekwalifikowania się na normalny, legalny styl. Dla każdego to jest szansa - tak z kolei pięściarz z Wieliczki mówił na temat swojego faworyta w "Kanale Sportowym".
Również podczas transmisji turnieju Szpilka zachwalał "Tysona". - Mega chłopak charakterny i zawzięty - przekonywał. - Zaprezentował typowy chuligański charakter - mówił już po ostatniej walce.
Organizatorzy planują zorganizowanie kolejnych gal w walkach na gołe pięści. Wiadomo, że Kuźma wystąpi w finale turnieju GROMDA, który odbędzie się na trzeciej gali. Podczas drugiego wydarzenia zostanie wyłoniony przeciwnik "Tysona".