Kuźma znokautował wszystkich trzech rywali na gali organizowanej przez Mariusza Grabowskiego i Mateusza Borka. "Tyson" szczególnie brutalnie rozprawił się z Łukaszem "Brodaczem" Załuską w półfinale turnieju (czytaj więcej >>>).
Rywal "Tysona" po zainkasowaniu kilku mocnych ciosów padł nieprzytomny na deski, a w ringu długo zajmowała się nim opieka medyczna. Załuska opuścił halę na noszach.
"Kuźma zadał rywalowi niszczycielskie KO podczas półfinału walk na gołe pięści" - pisze "The Sun". Brytyjski dziennik zauważa, że styl Polaka rzeczywiście jest podobny do tego, jaki w ringu prezentował legendarny Mike Tyson.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online). Akop Szostak negocjuje z federacjami. "Propozycji jest dużo. Kwoty są fajne"
"Polski bokser o pseudonimie "Tyson" zasłużył na swój przydomek" - można przeczytać w artykule opisującym piorunujący nokaut.
Idol Krystiana Kuźmy chce wrócić do ringu w wieku 53 lat. Tyson zamierza stoczyć kilka walk pokazowych, z których dochód ma zostać przekazany na cele charytatywne. "Żelazny Mike" otrzymał ofertę 20 milionów dolarów za pojedynek na gołe pięści w organizacji Bare Knuckle FC.
Czytaj także:
Śmierć George'a Floyda. Andrzej Fonfara będzie nosił broń. "Jeśli stawką jest twoje życie, to trzeba jej użyć"
MMA. Joanna Jędrzejczyk zszokowała Anglików. Chodzi o jej słowa o walce z Zhang