O przeciwniku Marcina Różalskiego za pośrednictwem Facebooka poinformował Maciej Kawulski, szef organizacji Genesis. "Josh Barnett rywalem Różala na gali Genesis" - napisał działacz.
"Są ciagle wśród nas ludzie, którzy podejmują największe wyzwania nie zważając na okoliczności, nie analizując żadnych ZA ani żadnych PRZECIW. Wędrując dumnie po ścieżce życia biorą zawsze tylko to, co stanowi dla nich kolejne wyzwanie. Wiek, blizny i kontuzje są dla nich tylko wymówką, a chcą i żyją w świecie efektów. Życie to ruch. Gratuluje Ci Marcin Różal Różalski tego, że od lat niezmiennie podążasz tą drogą. Jesteś i zawsze będziesz wzorem dla młodych uczestników oraz dla bacznych obserwatorów. Jeszcze będzie czas, by odpoczywać" - dorzucił do wpisu (pisownia oryginalna).
Josh Barnett może pochwalić się wieloma cennymi osiągnięciami. To między innymi mistrz wagi ciężkiej UFC. Ostatnią walkę dla największej amerykańskiej organizacji MMA stoczył w 2016 roku. Wówczas poddał w trzeciej rundzie Andreia Arlovskiego.
ZOBACZ WIDEO: Sukces Jana Błachowicza pozwoli zerwać kłopotliwą łatkę? Joanna Jędrzejczyk: MMA to nie mordobicie!
Po zakończeniu kariery skupił się na pokazowych walkach w innych formułach niż MMA. Sprawdzał się między innymi w grapplingu.
Jeżeli chodzi natomiast o Marcina Różalskiego, to on ostatnią walkę stoczył w kwietniu 2018 roku. Wówczas w Warszawie pokonał przez jednogłośną decyzję sędziów Petera Grahama.
Teraz "Różal" znów zawalczy, w nowej dla siebie formule. Jego pojedynek z Amerykaninem zaplanowano na 23 października br.
Czytaj także:
> MMA. UFC. Dana White o debiucie Mateusza Gamrota: Jestem bardzo podekscytowany
> Boks. Ewa Brodnicka: Walczę w Las Vegas pod koniec października