Piotr Strus z klasą po walce. "Werdykt nie był kontrowersyjny. Rywal wygrał zasłużenie"

W tym artykule dowiesz się o:

- Niestety mam taką przypadłość, że muszę dostać w głowę, przysiąść żeby się obudzić. Zmieniłem przygotowania, ale nadal tak się dzieje. Dopiero od drugiej rundy zacząłem walczyć swoje. Zabrakło mi rund, żeby pokonać rywala - mówi zawodnik MMA Piotr Strus po sobotniej gali ACA 92. - Nie powiedziałbym, że werdykt jest kontrowersyjny. Pierwsza runda dla Czudżigajewa, trzecia dla mnie, druga bardzo wyrównana. Ale zaważyło to, że to ja byłem na dechach w pierwszej rundzie, on był bliżej skończenia walki. Na pewno chcę rewanżu! - zapowiada Polak. O ponownym zestawieniu myślą również przedstawiciele rosyjskiej federacji.

Komentarze (0)