- Chciałam długiej przerwy żeby móc się wszystkiego nauczyć. Chciałem walczyć w grudniu, jednak włodarze zadecydowali, że będę walczyć w Łodzi. - mówi Karolina Owczarz która po 12 miesiącach ponownie wejdzie do klatki. - Piekielnie ciężko przepracowałam ten rok. Mój poziom techniczny bardzo wzrósł. To nie było tak, że przez ten rok sobie lekko podchodziłam do treningów. Do dobrego mentalnego nastawienia dołożyłam teraz sporo techniki.