Szymon Bajor odniósł pewne zwycięstwo na gali FEN 26. Były zawodnik KSW i Rizin brutalnie rozbił łokciami Marcina Sianosa, który doznał poważnych rozcięć na twarzy. - Nie jestem taki żeby komuś grozić przed walką. Jestem zawodnikiem dla, którego ważniejsze są słowa a nie czyny. Chcę być zawodnikiem w oktagonie a nie w mediach społecznościowych - mówi Szymon Bajor.