"Klatka po klatce" FEN 28: szokujące sceny po walce. "Pudzian" i Szeliga nie byli w stanie opuścić hali bez pomocy medyków!

Piotr Szeliga (1-0) sensacyjnie pokonał Krystiana Pudzianowskiego (1-1) podczas gali FEN 28: Lotos Fight Night. "Pudzian" nie wyszedł do trzeciej rundy. Wojownikom po pierwszej rundzie brakowało już sił. W związku z tym druga runda była o wiele wolniejsza, widoczne były coraz większe problemy. Sędzia Piotr Michalak musiał zachęcać zawodników do walki. Pudzianowski szukał obalenia, jednak nieskutecznie. Wydawało się, że Szeliga zachował więcej energii. W drugiej rundzie niewiele się działo. Ostatecznie do trzeciej rundy "Pudzian" nie wyszedł. Po walce zawodnicy nie byli w stanie opuścić hali o własnych siłach. Obaj potrzebowali pomocy ratowników medycznych.

Komentarze (38)
avatar
Gilgamesz
15.06.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie łapię. Obili sobie mordy i taka sensacja że nie byli w stanie stać na nogach? mam nadzieje, że za leczenie płacą z własnej kieszeni? Czytaj całość
avatar
zens
14.06.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Baranie łby . W każdej wsi pełno mszczów MMa , KSW , artystów disco-polo , studiów nagrań 
avatar
zbych22
14.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chcącemu nie dzieje się krzywda. 
avatar
stalowy holender
14.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ale zuzlowcy z mechanikami w boksach musza sie dusic w maseczkach 
avatar
stalowy holender
14.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
i nikt nie nosil maseczki ...zabity yarkoland