Piotr Szeliga (1-0) sensacyjnie pokonał Krystiana Pudzianowskiego (1-1) podczas gali FEN 28: Lotos Fight Night. "Pudzian" nie wyszedł do trzeciej rundy. Wojownikom po pierwszej rundzie brakowało już sił. W związku z tym druga runda była o wiele wolniejsza, widoczne były coraz większe problemy. Sędzia Piotr Michalak musiał zachęcać zawodników do walki. Pudzianowski szukał obalenia, jednak nieskutecznie. Wydawało się, że Szeliga zachował więcej energii. W drugiej rundzie niewiele się działo. Ostatecznie do trzeciej rundy "Pudzian" nie wyszedł. Po walce zawodnicy nie byli w stanie opuścić hali o własnych siłach. Obaj potrzebowali pomocy ratowników medycznych.