GROMDA 2. Kobiety będą walczyć na gołe pięści? Mateusz Borek zdradził plany na kolejną galę

W tym artykule dowiesz się o:

- Poza paroma głosami, że to wykracza poza sport, reakcje są fantastyczne. Wydaje mi się, że ludziom to się podoba. Są prawdziwe emocje, ciężkie ciosy, krew, nokauty. Format telewizyjny też wydaje się być odpowiedni - mówi Mateusz Borek, jeden z współorganizatorów gali GROMDA 2, czyli walk na gołe pięści. Podsumował drugą edycję starć i zdradził plany na dalszy rozwój. - Może szansa po raz pierwszy dla kobiet? O tym rozmawiamy. Zastanawiamy się nad zmianą kategorii. Być może uciekniemy z ciężkiej trochę niżej - mówi Borek o gali, która ma odbyć się w grudniu.

Komentarze (0)